Marcin89 napisał(a)

Może inaczej. Niezapowiedziane odwiedziny mogą pokrzyżować plany ogrodowe i jest wewnętrzna złość. A jak ktoś jest dogadany na odwiedziny, to nie bierze się za robotę

W samo sedno

Judith napisał(a)

Bez dwóch zdań! I można tyrać przy niej, a nawet razem z nią .

Dokładnie

olciamanolcia napisał(a)

Ale przyznaj że taka tyrka łopatą to pozytywne zmęczenie

To jest pozytywne chyba u każdego ogrodomaniakaplecy naparzają pod wieczór, ale czuje się taką satysfakcję z wykonanej pracy.

Jak przyjeżdża w goście ogrodnik do ogrodnika to tylko pyta gdzie pielimy , u Lidki tylko to nie ma zastosowania bo tu wszystko zawsze wypielone hihi

Dobry wieczór Moi Mili.


Dzis korowałam. Zrobiłam chyba połowe. Brakło i Kora dojedzie w tym tygodniu.
Łącznie nasypiemy ok 100 worków.

Klaruje mi sie plan na układ i nasadzenia.
Rabata jest podzielona na mniej więcej połowe.
Jeszcze sie zastanawiam z czego ścieżka itd.

Jedna cześć naprzeciw wiaty
A druga naprzeciw basenowej.

Tu na zdjęciu ta ruda kora to część na 3 buki i na róże z bylinami. Kora na kartonach i grubo jej dałam.

Obwódki zacznę po niedzieli i będzie to sesleria. U mnie to roślina która łączy rabaty.

W oddali gdzie widac plamy ciemnej kory są drzewka. Tu bedzie na gęsto z trawami jeżówkami , werbeną i horkami. I innymi bylinami.

Od jutra powoli zaczynam sadzenie.

Wszystkim Wam dziękuję za dobre słowa. Jesteście moją motywacją i wsparciem

Dziękuję !!!

Obraz na etapie szkicu, ciut więcej niż wstępnego, ale już po zagruntowaniu
Pełnia szczęścia

Fajnie tak na dobranoc popatrzeć. Dziękuję Bo mnie też motywujesz.

Lidka tyle trawnika wykrojone i jeszcze mnóstwo zostało

Wiaan napisał(a)

Lidka tyle trawnika wykrojone i jeszcze mnóstwo zostało

Aparat przekłamuje bo to tylko 3 m. Szer ścieżki.
Jak rośliny porosną to chyba ten trawnik nie bedzie taki dominujący.
Za jakiś czas wróci do dawnej formy bo teraz mnie denerwuje.

No jestem mega ciekawa efektu końcowego! Super .