Szalejesz z tą robotą. Rabata ogromna i dalsze plany też. Namęczysz się, ale jak to potem cieszy!!!
Ja mam w ogrodzie miskanta cukrowego, najpierw dmuchałam i chuchałam, bo miałam małą sadzoneczkę, potem porozsadzałam w różne miejsca, oj, ja głupia!!! Nie ogarniam go już, też myślę o Twoim sposobie, chociaż to trucizna.
Pozdrawiam.
Magda - Sarenko,
Moje platany są 2 . Na tej rabacie po prawej stronie. Posadzone na przemian z klonami. Są chyba nieszczepione. Dawalam po 100 za sztuke a byly ok 250 cm wysokie.
Kupione w odstepstwie roku jeden od drugiego.
Ten którego mam 3 rok po roku mieszkania u mnie przyrósł ok 60 -80 cm.
Tego co mam 2 lata myślę że ok 40 cm.
Teraz je przyciełam mocno dość bo chce żeby już mniej wiecej równo szły. Maja być duże bo ich zadaniem jest dać mi cień na ogrodzie.
Mam 2 takie ogromne rabaty.
I trzecia cienka ale też długą
Na 28 m i jeszcze przedogródek niedokończony i rabate z rodkami na północnej stronie. Też chyba 27 m długą.
Glebogryzarkowy co mi zryl ziemie naliczył 150 m2.
A jeszcze jest ziemia pod tujami. Bez zielska i kory.
Ja tę trawę Łajzę wykopałam.
Ale dziś widzialam jeszcze 2 miejsca wyłażenia.
W poniedziałek szpadel bo tam mam jeszcze nie dokończone.
Ale jak zakartonuje i zakoruje to spróbuje randap ale ostroznie bo blisko tuj mi wyłazi.
A też w korzeniach tuj mi wyłazi i nie mogę im stale gmerać.
I tak mi tuje słabo cos rosną.
I kolor marny. Zrobię jutro foty może coś doradzicie.
Tam gdzie kupowałam były szczpeione też na okolo 2m, ale mało listków miały więc jakoś tak zostawiłam.... Wybraliśmy taki, który był najbardziej zielony.
A zdjęcia masz jakieś jak to wyglądało u Ciebie?
Lidka, ale wrażenie robi ta rabata i tak Ci zazdroszczę tej przygotowanej ziemi ... U mnie by się taki sprzęt przydał, ale za późno już, bo drzewka rosną i nie będę ich ruszać. Zresztą chyba bym nie dała rady wszystkiego na raz wyściółkować.
Tujki: u mnie ładnie rosną, ale dosyć wolno, bo ciężka ziemia. Z nawozów polecam Pinivit. Masz spryskiwacz? Warto kupić akumulatorowy, wtedy robota idzie w mig. Tujki mam grubo obsypane korą i gmeram im w korzeniach regularnie Tzn. tak raz na trzy miesiące. Zdejmiesz szmatę? Inaczej ciężko Ci będzie pielić.
Tuje żółkną przyjrzyj się czy nie wypuszczają nowych przyrostow (zaczynają rosnąć końcówki żółte są). Po za tym opryskaj do listnie tuje nawozem w płynie lub to rozpuszczenia w wodzie do iglaków wtedy rusza.
Mam nadzieję, że ta szmatę usuniesz spod tych Tui. Tuje mają system korzeniowy tuż pod powierzchnią korzeń nie będzie oddychał.
Cukrowy piękny, ale trzeba go sądzić w donicy. Rozrasta się jak perz czy barwinek moje przekleństwo.
Kasia u mnie tytułowa glina . Może dlatego im kiepsko.
W zeszła wiosnę popękala im kora i zaczęły chorować.
Dużo sztuk musiałam wywalić bo w lipcu były już brązowo-żółte. Oprysk i nawoz nie pomógł.
Spryskiwacz mam ręczny ale taki lepszy. Działa dobrze.
Po niedzieli je spryskam nawozem.
Elu
Szmata tymczasową. Te rabate zakoruje i zakartonuje w czerwcu po zrobieniu reszty plotu.
Tuje rosną kiepsko na tej części działki. Są nierówne bo część została z nasadzenia z 2019 roku. Reszte dosadzalam jesienia 2020 po wywaleniu chorych z poprzedniego roku.
Ziemia gliniasta . Wieje fest i jeszcze psy wioskowe mi niektóre osikaly.
A ja tak marzyłam o tych tubjach.
W innej części działki mam tuje z żółtymi końcówkami i widać jak przyrastaja w oczach.
Miscanta cukrowego nie mam na szczęście bo już dawno gdzieś trafiłam na info ze inwazyjny.
U mnie w okolicy nieużytkowane pola zarastają czeremcha i nawłocia.
Na szczescie moja działka była wolna od tych roślin.