Lidka, ale fajnie popadało, zawsze to trochę wody. U nas z opadami kiepsko, za to mrozik to i owszem z nocy na noc coraz większy. 11 na minusie mieliśmy, a kolejne noce zapowiadają się jeszcze mroźniejsze. Co nie uschło, to umarznie. Też już myślałam o podlewaniu rodków, bo mają bardzo sucho.
Masz piękne ceglane ściany, ja właśnie się przymierzam do remontu i był pomysł na ceglaną ścianę przy kominku, patrząc na Twoje zdjęcia myślę, że to dobry pomysł.

Juzia,
Nad kuchenką mam kawałek szyby na dystansach. Takiej zwykłej od szklarza. Wywiercił dziurki na te śrubki i oszlifował brzeg by nie był ostry.
Cegła jest orginalna, stara pocięta na plastry. Mam te zewnętrzne tzw lica. Majster je czymś pomalował. Miałam warunek by impregnat nie zmienił koloru.

Ta cegła sie nie brudzi. Odkurzam ze 2 razy w roku i to wszystko.

Mam ją polożoną tak po amerykańsku czyli nad blatem. Najpierw był blat dosunięty do ściany a potem cegła. Blat to granit.

Pochłaniacz ma rurę obudowaną deskami. Poprzednio była srebrna blacha ale wkurzało mnie mycie i smugi. Teraz jest ok. I mam wrażenie że chodzi ciszej.

Juzia wszystko przed Tobą.
Mój kuzyn postawił ściany działowe w domu ze starej cegły. Kupił rozebrany dom wcześniej.
Zostawił te ściany surowe. Podłogę ma z gresu , wzór desek jak ze starej stodoły. To dopiero jest klimat. Szkoda że nie mam fot.

Juzia dlaczego gipsowy? Zdrowszy cem-wap. Mniejsze problemy z alergiami i z oddychaniem.

Też mam cegłę, lubię ten klimat I trochę jakby betonu (Jeger).

O patrz.... myślę o jednym a piszę drugie
GLINIANY!!! W życiu gipsowy!!!!

Tarcia zostaw fotkę. Moze komuś jeszcze sie przyda opis tego betonu.