No jest, na razie roboczo. Teraz już sama jestem w stanie ją sobie ciut przesuwać.
O widzisz, oczko masz takie samo i jest ok. Super informacja, ale już jestem pewna że mi się podoba. Chociaż przyznam że już widzę jeszcze inne miejsca, gdzie mogłaby być. Może druga???? He, he apetyt rośnie. Ale ja nie lubię przeładowania gadżetami. Generalnie w ogóle nie przepadam za dodatkami ogrodowymi u siebie. U innych ok, ale sama się mocno ograniczam.

Nawet jestem pewna że będą. Koleżanka już to przetestowała w zeszłym sezonie. A ja mam na komary alergię więc muszę się bronić.
A w oczku masz pewnie rośliny, które oczyszczają wodę, może pompę też? No i piszesz że jest żaba. To gwarancja sukcesu

Co Ty za miejsca jeszcze widzisz? Hę?
Możesz w te miejsca dać coś rdzawego jakąś ozdobę, tak zaraz nie przeładujesz teren duży, wszystko się rozrasta i trochę zasłoni.

Ciemiernik ładniutki, już u Inki dziś widziałam i też mi się podobał one teraz są w LM?

Mam rośliny oczysczające wodę, ale pompki nie. A Stefa po paru dniach się sprowadziła i mieszkała cały sezon
Mam nadzieję że w tym roku też będę ją gościła bo śliczna jest. Zielona

Myślisz że w misie będą się lęgły komary?
Raczej nie Aprilku. W moim mini oczku nie zauważyłam wogóle komarów, ale może je zjadała mieszkająca tam żaba.

Tak, jak szalone. Bo najczęściej po przekwitnieniu obumiera kępa. Czasem przeżywają, zwłaszcza ostatnie ciepłe lata. Można pozwolić się jej siać gdzie chce lub zebrać nasiona których produkuje miliony, i wysiać tam gdzie chcesz. Tylko żebyś nie wypieliła.
Zmotywowałaś mnie, wysiałam dwie skrzyneczki naparstnic, jedną białą i drugą białą z fioletowo-bordową gardzielą
I jeszcze jedno, najcenniejszą cechą ogrodnika jest cierpliwość

Moje ciemierniki czekają na posadzenie i kwitną w najlepsze. Miałam nadzieję że je wsadzę w ten weekend ale jeszcze z tydzień muszą poczekać.
Duży z LM, mały wczoraj nabyty w Obi. Ale spodobał mi się kwiatuszek, taki podwójny. Szkoda tylko że kwitnie w dół

A to można już? U mnie na opakowaniu jest napisane, żeby w maju. Czyli siejesz do doniczek trzy, cztery ziarenka i odstęp? A jak wzejdą to przenosisz do gruntu? Może to głupie pytanie, ale pierwszy raz będę wysiewać jakieś kwiaty Mam naparstnicę purpurową. A z tą cierpliwością to już czytałam gdzieś U ogrodnika faktycznie- bezcenna

Jak żaby odpadają to wstaw jakąś mini fontannę byle woda nie stała. Są takie z możliwością ustawienia tylko takiego bomblowania.
Ale sądzę że żaby mogą nie pytać o pozwolenie na zasiedlenie.