Jak raz zaprosisz do siebie naparstnice to już będą, tylko trzeba im pozwolić.
Obejrzałam twoje plany ogrodowe, masz niezłą zagwozdkę z zagospodarowaniem. Ja nie umiem planować ale dziewczyny z pewnością ci pomogą
U mnie też początkowo były falujące rabaty ale ostatecznie odnalazłam się w liniach i kątach prostych

Przyciąga wzrok zdecydowanie, my tuje tniemy każdego roku przełom czerwca i lipca.

Jest misa

Jestem od początku za Twoim pomysłem, czyli za tą właśnie miejscówką

Jaką średnicę ma misa?
Ja tak sobie pomyślałam, że ja przecież też mam oczko wodne kilkanaście metrów od tarasu i super je widać. Właśnie, że fajnie jest aranżować różne miejsca dodatkami, mebelkami tak właśnie żeby całość ogrodu była urozmaicona a nie wszystko skumulowane w jednym miejscu przy tarasie

edit. Dobra, doczytałam, tak też kojarzyłam 1,5m.
Wielkość podobna jak moje oczko wodne. Będzie widać jak byk!

Ale to znaczy, że będą się same później wysiewać? Myślałam, żeby je posadzić w donicy przy murku.
Wpadłam jak burza na forum, myśląc, że od razu wszystko będę wiedzieć co i jak zrobię, że to będzie kwestia kilku dni. Nie wiem nadal, ale odpuściłam już. W tym sensie, że nie jestem taka narwana. Daję sobie czas, a na razie odwiedzam inne ogrody

Możesz mniejszą setkę dać zaraz przy zejściu tarasu...