Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » April podbija las...

April podbija las...

April 07:33, 17 kwi 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Mgduska napisał(a)
Tak, u mnie różaneczniki też są na liście niekoniecznych, chociaż pasowałyby do części leśnej. Zrobiłam wyjątek dla miniaturki - na balkon kupiłam takiego cudaczka, który ma rosnąć nie większy niż 40 cm, na próbę, zobaczymy U Mamy na leśnej działce są dwa piękne, tymi się nacieszam, ale one są jakieś takie bezobsługowe - chyba dobrze zaaklimatyzowane


Ja zaczęłam od różaneczników jako początkujący ogrodnik i tak już zostały choć szału nie ma.
A jakie miniaturki kupiłaś? Bo moje miniaturki, jakuszimiańskie Blue Tit mają już 80cm wysokości i szerokości
W tym roku chyba je przytnę po kwitnieniu.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 07:36, 17 kwi 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
TAR napisał(a)
obcielam wczoraj kilka galązek Sangokaku, u mnie żadna wertycilioza a zwykłe przemarzniecie, podcielam co trzeba i licze, ze przymrozkow duzych wiecej nie bedzie. ale odpuszczam juz takie wrazliwe klony, w kiepskim stanie mam rownież klona Wilson's Pink Dwarf. Reszta przezimowała bardzo ładnie nawet Ryusen


A też obcięłam gałązki. Inka mówi że mają te ciemne obrączki ale ja jakoś tego nie widzę. Jeszcze czekam.
A u mnie Pink Dwarf cudny, nic mu nie jest. Ale rośnie niemal przy samej ścianie domu.
Ty to masz tyle ciekawostek że nawet czasem nie wiem o czym piszesz, ciągle muszę googla pytać...
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 07:37, 17 kwi 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
SlonecznyOgrod napisał(a)
Klony są piękne , watro o nie zawalczyć.
Ja się z dwoma pożegnałam niestety w tamtym roku po łagodnej zimie i nie zidentyfikowałam przyczyny .


Popieram, walczę a jak jakiś nie daje rady to trudno, kupuję kolejnego
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 07:40, 17 kwi 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Mgduska napisał(a)


No właśnie chyba nie można mieć za dużo roślin specjalnego traktowania I fajnie, bo jakby każdy miał wszystko, to naprawdę byłaby nuda. U kogoś też fajnie coś podziwiać.



Ale z kilkoma warto się potrudzić. Ja staram się całe rabaty robić bezobsługowe, poza wiosennym cięciem i nawożeniem. Ale kilka bardziej wymagających chyba nie jest takim dużym obciążeniem?
To sama radość dla ogrodnika, odnieść sukces jak jest trudno.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 07:42, 17 kwi 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
TAR napisał(a)


ani jednej, za duzo z nimi zabawy. nie preferuje żadnych roslin z kolcami w ogrodzie, tak wiem sa bezkolcowe niemniej dalej wymagajace. no i nie pasuja mi jakos do reszty. mam tyle innych wymagajacych, ze juz roze sobie moge darowac


Ja się kiedyś wkręciłam w róże ale miłość długo nie trwała, to był raczej krótki, płomienny romans. Doszłam do chyba 120 egzemplarzy.
Teraz stopniowo się ich pozbywam lub same się żegnają
Lubię ale nie kocham
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 07:44, 17 kwi 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Milka napisał(a)

To samo u mnie, już leci podlewanie. Z wierzchu popadało, ale całą woda przez drzewa już wyciągnięta.


Irenko, u nas sosny bardzo wyciągają. Ty masz lepszą ziemię, u mnie piasek, to tym bardziej mam pustynię. Dobrze że popadało. Dziś będę sadzić, to zobaczę jak głęboko nasiąknięta ziemia. Obym się nie rozczarowała.
____________________
April April podbija las Mazowsze
Joann 07:48, 17 kwi 2021


Dołączył: 01 lut 2021
Posty: 2319
April napisał(a)


To takie same jak na różance, obrzeża chodnikowe. Tutaj jeszcze nie wykończone, nie obsadzone. Ujednolicam ścieżki na całej działce.


Super to wygląda!
____________________
Joanna Ogród długi
April 07:49, 17 kwi 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Margo2 napisał(a)


Jola, ja chyba wolę fizyczne zmęczenie
Jak tam u Ciebie? Leje?
Odpoczywasz?
Bo ja od środy nie wyszłam do ogrodu. Cały czas deszcz
A z kotem mi nie wyszło.
Czy wiesz, że on wlazł na tuje i miałam wrażenie, że zaraz przeskoczy do sąsiadów?
Wrócił na sznurek na uwięzi.
Przynajmniej jak przeskoczy to będę wiedziała gdzie jest


Gosiu, ten tydzień nic a nic nie ruszyłam.
Praca zawodowa mnie pochłonęła no i problemy z kolanem się nasiliły. Ledwo chodzę.
Ale dziś usztywnię sobie kolanko i muszę powalczyć, bo mi psychika siądzie

Z kotem to za pierwszym razem się nie uda. Stopniowo. A smycz miał przyczepioną? Czy zupełnie go puściłaś? ściągałaś go za smycz? Czy sam zszedł?
Może z wiekiem się uspokoi. Mi szkolenie zajęło dwa lata. I pewnie każdy osobnik jest inny.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 07:51, 17 kwi 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Agania napisał(a)

A ja zakochałam się w rudym


Podobny do twojego
Mam takie dwa, jeden rudy i biszkoptowa dziewczyna
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 07:53, 17 kwi 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11454
Alija napisał(a)
U mnie wody już w nadmiarze, ale przynajmniej śnieg sprzed dwóch dni stopniał.
Mokro, zimno i ponuro, nie cierpię takiej pogody. Pozdrawiam!


U mnie nigdy nadmiaru wody. Przez piasek przelatuje jak przez sito. Tylko to zimno mnie dobija.
Jeszcze chwila łapię się za mopa, posprzątam chałupę i pędzę do ogrodu.
Już mnie nosi.
Tyle roboty do ogarnięcia, tyle do posadzenia...
Przyszły weekend ma być ładnie dopiero.
____________________
April April podbija las Mazowsze
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies