A chciałoby ci się wstawać o piątej rano? Bo ja tak wstaję. Pracę zaczynam 6.30-7.00.
Dlatego o 15.00 trzaskam drzwiami i już jestem tylko pod telefonem

W Warszawie również jakieś chmury przemykają i alert dostałam. Ale jak patrzę na pogodę u mnie w lesie, to ma być ładnie. Oby bo oczywiście popełniłam kolejne mega zakupy. Ech, a miałam być dzielna...
Teraz to muszę posadzić zanim znów upały się zaczną.

I gościnnie odwiedziły naszą Grupę Ania Anpi z Za drzwiami do ogrodu i Agnieszka z ogrodu o tytule Daleki od ideału. Tego drugiego ogrodu nie znałam ale od razu się nie zgodzę z nazwą bo na szybko rzuciłam okiem i jest baaardzo atrakcyjny, akurat na zapoznanie się podczas urlopu

Dziewczyny pozdrawiam

Piękna paproć też mam ją w obserwowanych
Ciekawe jak się u Ciebie sprawdzi, bo czytałam o jej mrozoodporności i niby zimuje w strefie 6-8...hmmm

Chciałoby, jestem rannym ptaszkiem i nie mam z tym problemu

Do końca czerwca to chyba nie zdążysz posadzić jak planowałaś
A co kupiłaś?

Aprilku niezmiernie się cieszę, że udało nam się spotkać i to w tak uroczym ogrodzie Ani (Kwartet)Szkoda, że tak krótko się widziałyśmy, może jeszcze będą okazje by pogadać. Podziękuj Ani jeszcze raz za gościnę i podzielenie się swoim pięknym zakątkiem i pozdrów od nas!!!
.

Paproć piękna, ale ta rabata na której leżą te sadzonki jaka wypielęgnowana