Daj mu szansę, jestem pewna że się spodoba. Ja miałam tę przyjemność że bodziszka nodozum widziałam dużego na żywo u Tamaryszka, ba, te moje to właśnie siewki od niej. Ślicznie się rozrosły i sieją się na potęgę ale to akurat fajnie
Uff, co za ulga skończyć. Ale jeszcze sporo drobiazgów do dosadzenia. No i niestety stare, zaniedbane, też wymagają gruntownego remontu. To bieżące łatanie dziur owszem, coś tam pomagało ale docelowo nie jest wystarczające.
Mirko, ja też czuję zagrożenie tojeścią ale póki co panuję nad sytuacją albo tylko tak mi się wydaje. Oczywiście znacznie jeszcze ograniczę bo rośliny urosły i nie potrzebuję takiego mocnego zadarnienia.
Róż jeszcze u mnie mało, w półcieniu dopiero zaczynają. No i oczywiście nie są takie spektakularne jak u ciebie. Są raczej delikatnym dodatkiem do rabat niż ich główną ozdobą.
Firletka rośnie w gąszczu między żurawkami a hakonką. Ale najwyraźniej gąszcz jeszcze jest zbyt mało gęsty a podlewanie dodatkowo obciąża kwiat. Nic to i tak jest piękna
U mnie elaty wypadły, nie wiem czemu. Została jedna rachityczna kępka. Ale Hakone All Gold nadrabia u mnie za wszystkie trawy No i oczywiście moja brachytricha