Bogdziu dziękuję za szybki odzew

właśnie nad tym rododendronem myślę, również Danusia mi go doradza. Podobno jest zwarty, a na dodatek powtarza kwitnienie. A jak to jest w realu Twoim zdaniem?
Zależy mi na gatunku odpornym zarówno na mróz, jak i inne niedogodności, np. choroby. Jestem ogrodniczką amatorką, a chcę posadzić te rh wzdłuż ogrodzenia, czyli w powiedzmy "reprezentacyjnym " miejscu i nie chciałabym tego skopać.
Dziękuję za zaprosznie na drugi wątek,ale jeszcze mam sporo do nadrobienia w tym, ale trudno się oderwać