ele2001 napisał(a)

Pieknie,Bogdziu a powiedz jak z RH radzisz sobie latem nie nie masz problemów z suszą no na zdjęciach wygląda że nie

Przemku, jak są bardzo gorące dni i widzę że np kwiaty więdną albo młode przyrosty zaginają się, czy są jakieś inne objawy braku wody to bez wahania podlewam o każdej porze dnia deszczówką z beczki o temperaturze ogrodowej lub wodą z jeziorka. Oczywiście podlewam tylko korzenie a nie liście. W takie dni wieczorem lub wcześnie rano podlewam wężem wodą z sieci.Jak nie słońca to i po liściach rozproszonym strumieniem.

Olu takie zdjęcie znalazłam. To jest ten najwyższy na tle czerwonego klona japońskiego.

Olu jeszcze jedno jego zdjęcie. To jest ten po prawej stronie, na pierwszym planie.

Tak sobie spaceruję po Twoim ogrodzi i czytam i notuję,
Bogdziu wypisałam sobie ku pamięci (i w razie awarii jak by mnie naszła chcica kupowania to żeby byle czego nie kupić) kilka odmian jakie masz w swoim ogrodzie powiedz mi czy one są w miarę mrozoodporne ??

rododendron Hachmans Charmant - biało różowe
rododendron Album Nowum - lila-biały
rododendron Baden Baden - czerwony
rododendron Nowa Zembla - czerwony
rododendron America - czerwony
rododendron Album novum - biały z lila odcieniem
rododendron Eskimo - biały z lila odcieniem
rododendron Tigersteadt - biały
rododendron Lachsgold - kremowy
rododendron Franceska - kolor czerwonego wina
rododendron Percy Wiseman - w pąku różowy potem beż
i dwie azalie:

azalia campylognum myrtilloides i Kermesina Rosea.

I pytanie totalnego laika ogrodowego, czytałam gdzieś że nie wszystkie odmiany Rh są zimozielone i nie gubią liści a co z tymi odmianami co sobie zanotowałam??

Joasiu, z tych wszystkich wypisanych nie polecam Baden-Baden, chociaż jest ładny ale często przemarzają mu pąki kwiatowe ,czasem również liście. Jest to odmiana o niższym wzroście i polecam Ci zamiast niej również czerwoną odmianę Elvira.Jest niewysoka do 50cm ale bardzo odporna. Pozostałe właściwie nie sprawiają kłopotów. Jeśli chodzi o te całkiem małe czyli campylognum myrilloides i Kermesinę to rosną dobrze ale powinny byc jednak w miejscu osłoniętym.Tylko tak swobodnie posadzone a nie wepchnięte pod krzaki. Mnie ten pierwszy dośc mocno się rozrósł tak że częśc weszła pod świerka to ta częśc w ostatnią zimę zmarzła, reszta krzaka dobrze przetrzymała zime. Najodporniejszymi rh jakie mamy w Polsce do dyspozycji są tzw rh Fińskie które na licencji ma p Ciepłucha w Konstantynowie pod Łodzią. W internecie widziałam że je sprzedaje też ktoś na Śląsku ale musiałabym sprawdzic, wydaje mi sie że p Pudełek.Te najbardziej odporne odmiany to Helsinki University, Helliki i Haaga---Rózowe, Peter Tigersteadt i Mikkeli--białe i wspomniana Elvira-czerwona.
Żadna z tych roślin nie gubi liści na zimę.

Dziękuję za odpowiedź , znowu notuję i jak by co to rozdam rodzinie karteczki z litą życzeń na święta

Bogusiu na te kwitnące cudeńka tylko jedno słowo mi się nasuwa WOW!!!!! na wiosenne kwitnienie się piszę w odwiedziny

PS. odnośnie RH "Baden Baden" potwierdzam prawie co roku wiosenne przymrozki niszczą pąki kwiatowe a po zimie uszczerbek w liściach z chęcią bym go wywalił ale trochę szkoda bo sporych rozmiarów już jest

shrekol napisał(a)

Bogusiu na te kwitnące cudeńka tylko jedno słowo mi się nasuwa WOW!!!!! na wiosenne kwitnienie się piszę w odwiedziny

PS. odnośnie RH "Baden Baden" potwierdzam prawie co roku wiosenne przymrozki niszczą pąki kwiatowe a po zimie uszczerbek w liściach z chęcią bym go wywalił ale trochę szkoda bo sporych rozmiarów już jest

Przemku Ty masz do mnie najbliżej więc chyba nie ma watpliwości że będziesz. Ja Baden-Baden mam chyba 7 szt, ale myślę że 5 najbardziej widocznych przesadzę w jakiś zaułek a kupie w tym roku te Elviry u Ciepłuchy.

Bogdzia napisał(a)



Bogusiu na te kwitnące cudeńka tylko jedno słowo mi się nasuwa WOW!!!!! na wiosenne kwitnienie się piszę w odwiedziny

PS. odnośnie RH "Baden Baden" potwierdzam prawie co roku wiosenne przymrozki niszczą pąki kwiatowe a po zimie uszczerbek w liściach z chęcią bym go wywalił ale trochę szkoda bo sporych rozmiarów już jest

Przemku Ty masz do mnie najbliżej więc chyba nie ma watpliwości że będziesz. Ja Baden-Baden mam chyba 7 szt, ale myślę że 5 najbardziej widocznych przesadzę w jakiś zaułek a kupie w tym roku te Elviry u Ciepłuchy.

No ja też nad swoim się bardzo zastanawiam bo też mam go na samym froncie i za piękny to nie jest..... może i ja eksmituję tylko największy problem u mnie GDZIE??