Nova Zembla



PO prawej pomarańczowa azalia to Gibraltar, z tyłu czerwony rh Nova Zembla, po lewej na pierwszym planie Dominik, a z tyłu liliowo-biały Album Novum.



Wspomniana już wcześniej azalia Gibraltar.

Purple Splendour



Album Novum

Bożenko super pomysł z tymi nazwami rh,to w sam raz dla mojego braku pamięci do nazw

Bożenka, daleko od Ciebie do Konstantynowa Łodzkiego..... tam też są ogrody rózanecznikowe i można kupić małe co nieco......Gość się nazywa Ciepłucha.... i ma takei odmiany mrozoodporne których nigdzie wiecej nei mozna kupić, a przynajmnije w mojej daleko pojętej okolicy. Mój M. się śmieje, że do Ciebie pojadę ciężarówką....

Na drugim planie Alfred, na pierwszym znany już Album Novum









Z oznaczeniem tych rh był pewien kłopot. Pierwsze dwa zdjęcia przedstawiają Polarnacht ale tego własnie nie pamiętałam, natomiast na dwóch następnych jast rh kupiony jako polarnacht ale ma bardziej buraczkowy kolor. Znalazłam ,,mapkę" jak sadziłam rośliny i z linków Ani nie ma wątpliwości co do pierwszych dwóch zdjęc. To Polarnacht, ale mimo że w linkach są również zdjecia tego rh w kolorze buraczkowym i u mnie rośnie on na słońcu (ten ze zdjęcia trzeciego i czwartego) więc kolor może byc jaśniejszy, mimo to wydaje mi się że jest to raczej Old Port. choc kupiłam go jako Polarnacht. O tego rh pytała mnie Ola , muszę poszukac tego wpisu. Jeszcze jedno, chodzi o tego najwyższego rh na 3 i 4 zdjęciu bo mniejsze to azalie japońskie.

Nie przepadam za mało barwnymi kolorami, ale ten Purple Splendour robi niesamowite wrażenie.... Oczy jeszcze raz nacieszyłam Twoją wizytówką ogrodu..... Nie chcę obrażać nikogo, bo inne ogrody też są piękne, ale ten mnie najbardziej chwyta za serce, oko. I to położenie działki... ten las..... i te różaneczniki... te kolory, ......, ten stawik z kaskadą..... aż mi się wzdycha.

asc napisał(a)

Bożenka, daleko od Ciebie do Konstantynowa Łodzkiego..... tam też są ogrody rózanecznikowe i można kupić małe co nieco......Gość się nazywa Ciepłucha.... i ma takei odmiany mrozoodporne których nigdzie wiecej nei mozna kupić, a przynajmnije w mojej daleko pojętej okolicy. Mój M. się śmieje, że do Ciebie pojadę ciężarówką....

Około 20 km, jesteśmy po przeciwnych stronach Łodzi ale przecież to nie jest daleko. Ja u niego bardzo dużo kupowałam, ma też średnio duży ogród pokazowy.

Duke of York



Pierwszy plan Lausitz, drugi plan pomarańczowa azalia Tang Glow i trzeci plan
Lees Dark Purple, który będzie jeszcze później.

Hachmanns Charmant (przed s powinien byc u góry przecinek ale nie mam takiego na klawiaturze więc nigdzie ich nie piszę- wybaczcie) Zwróccie uwagę na drugim zdjęciu jakie ma niesamowite pąki.





Na pierwszym planie azalia Strawberry Ice a w tyle wysoki Lees Dark Purple.

Azalia Strawberry Ice.