Witaj Bogdziu. Przybyłam pochwalić się zakupami (a chwalenie takie brzydkie jest). W marcu przywędrują do mojego ogrodu; Album Novum - 5, Calsap - 5, Lugano - 2 i Alfred - 2. To na początek. Mam jakieś 2 w swoim ogrodzie, ale nie pamiętam nazw. Wiem tylko, że są mocno fioletowe i jeszcze trzymają się pąki. Zaczynam przygodę z Rh
Nie uwazam żeby w tym przypadku chwalenie było czymś brzydkim.Brzydkie jest wtedy gdy się chce komuś dokuczyc. Gdybyś powiedziała że tyle kupiłaś i teraz będziesz miec ładniej niż ja to byłoby coś innego. A tak jak napisałaś to ja uważam że przyszłas podzielic sie ze mną swą radością że te rośliny kupiłaś. A ja ponieważ kocham wszystkie ogrody a nie tylko swój to cieszę się razem z Tobą.Będę też się cieszyc jesli wszyscy na Ogrodowisku kupią rh bo wtedy będzie wszędzie pieknie, no niektórzy i bez rh mają już pięknie.
Album Novum bardzo lubie, ale to wielki krzak rośnie myslę że o tym wiesz że pod nie trzeba przeznaczyc dużo miejsca, Alfred również, ale to piękne rośliny więc sie cieszę bo będzie u Ciebie drugi rododendronowy ogród.Pozdrawiam serdecznie.
Mam taką nadzieję Wybierałam okazy, które będą wielkie, bo miejsca mam dużo. Jak patrzę na wasze ogrody, to u mnie jakoś goło. Pocieszam się, że wiosną będzie inaczej
Zawsze mi rh się podobały dlatego kilka ich mam w ogrodzie... ale po Twoim ogrodzie zakochałam sie w nich do szaleństwa.... I pomimo, że u mnie kiespko rosną,...to powalczę o nie
Bożenko, pojawiła się oferta.....Keremsina ma kolor biały albo rózowy ,albo biało -różowy ...które preferujesz?
Jeśli chodzi o mrozoodpornośc to różową, jeśli chodzi o wygląd to wszystkie a najbardziej na wygląd podoba mi się Melina - istne cudo choc czasem przemarza, ale nawet jak zakwitnie co drugi rok to bajka , cudny sen.....
Bogdziu, a jakie u ciebie i wkoło ciebie rosną buki? M. wypatrzył dla siebie kolejne drzewo buk purpurea ticolor - piękny. W wątku czytałam, że w rezerwacie rosną jodły i buki. W Tatrzańskim Parku Narodowym wymieniają drzewostan. Usuwają świerki, jako obce, a sadzą jodły i buki.
Dziś wyszłam do ogrodu po bardzo długiej w nim nieobecności. Powitały mnie sierpówki, które kilka dni temu goraco ze soba romansowały a dziś chyba po kłótni małżenskiej bo kazda na innej gałęzi, choc na tym samym drzewie.