Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród.

Rododendronowy ogród.

Bogdzia 16:13, 12 mar 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
marzena napisał(a)
no to dobrze ja się trochę pomyliłam, bo na jednym zdjęciu tak wygladały te karasie, jakby trochę przymarzły do lodu, a one po prostu pływają pod lodem ?


Cieniutka warstewka lodu zaczęła sie tworzyc przed wieczorem, pewnie troszkę znów przymrozi.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 16:15, 12 mar 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
irena_milek napisał(a)
to tych kotów musi byc dużo!

u mnie sąsiadka ma, ale jak przychodzą do mnie to się zawsze martwię czy Dżaga, którego nie zagryzie, jest bardzo terytorialna, ale lepiej łapie krety niż kot


tu jest dużo działek letniskowych i latem wszyscy kotki kochaja a zima maja je w nosie. Z sąsiadem umówiłam się że on karmi koty a ja ptaki ale tych kotów jest co rok więcej ,ja juz mam ich dosc.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 16:18, 12 mar 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
jotka napisał(a)
U mnie też okna i drzwi do korytarzy nornic stały otworem. W sobote zużyłam resztę naftaliny w kulkach, której nie lubią. Mam nadzieję, że przemyślą sobie i pójdą na inne tereny. Okropny widok dodatkowo jak cebulki tulipanów, narcyzów puszczające młode listki siędza zagłebione w dołkach jakby sie pod ziemię chciały zapaść.

Bożenko, jak ścinasz bazie, to wkładasz je do wody, czy na sucho?


Jak są mało rozwinięte to do wody ale jak są wystarczająco rozwinięte to bez wody. Trzymają się świetnie. Mam jeszcze w super stanie z tamtego roku, teraz je spalę i włożę nowe.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Milka 16:50, 12 mar 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Bogdzia napisał(a)

to tych kotów musi byc dużo!

u mnie sąsiadka ma, ale jak przychodzą do mnie to się zawsze martwię czy Dżaga, którego nie zagryzie, jest bardzo terytorialna, ale lepiej łapie krety niż kot


tu jest dużo działek letniskowych i latem wszyscy kotki kochaja a zima maja je w nosie. Z sąsiadem umówiłam się że on karmi koty a ja ptaki ale tych kotów jest co rok więcej ,ja juz mam ich dosc.


i wcale się tobie nie dziwię, uważam, że państwo powinno się tym zająć i oczywiście sterylizacja, aby kontrolować populację
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Bogdzia 16:58, 12 mar 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
irena_milek napisał(a)


to tych kotów musi byc dużo!

u mnie sąsiadka ma, ale jak przychodzą do mnie to się zawsze martwię czy Dżaga, którego nie zagryzie, jest bardzo terytorialna, ale lepiej łapie krety niż kot


tu jest dużo działek letniskowych i latem wszyscy kotki kochaja a zima maja je w nosie. Z sąsiadem umówiłam się że on karmi koty a ja ptaki ale tych kotów jest co rok więcej ,ja juz mam ich dosc.


i wcale się tobie nie dziwię, uważam, że państwo powinno się tym zająć i oczywiście sterylizacja, aby kontrolować populację


Tez tak uwazam . Te stada polują na ptaki po ogrodach i polach , mnożą sie na potęgę i nikt nad tym nie panuje. A ludzie strasznie troskliwi latem a zimą pies z kulawa nogą nie przyjdzie zobaczyc co się z nimi dzieje.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Pszczelarnia 17:04, 12 mar 2012


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29263
Bogdzia napisał(a)

niesamowite

widziałam korytarze nornic; u mnie kiedyś też były i to bardzo dużo, a jakoś od 2 lat nie ma i właściwie nie wiem co je przestraszyło, ale bardzo się cieszę


U mnie ogromnym utrapieniem zimą są dzikie koty które zasrywaja cały ogród zimą bo latem nas się boją ale zeby im przyszło do głowy zapolowac na nornice to niestety.


Tak, ogród nasz ogrodzony ale koty i chyba psy (dosyć duże) niestety bywają, a ja tylko sprzątam po nich. Rabatę letnią nornikowate przeryły doszczętnie, wszystko na wierzchu. Ehhhh, co tu mówić. Zagrzebuje się w ściółkę i czekam pełnej wiosny.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
Mala_Mi 17:11, 12 mar 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Cześć Bożenko
Czytam ile się u Ciebie dzieje i miałam wrażenie, że nie było mnie u Ciebie miesiąc, a nie jeden dzień
Ja dziś oddtrąbiłam rozpoczędzie sezonu 2012...kawa na ulubionej ławce..... i początek porządków..... przez iesiąc nie uporządkuję chyba tego co mam... na razie pierwszy kawałeczek.... ale deszcz i zimno wygoniło z ogrodu do domu ..... I kwitnie już 6 szt krokusów
U mnie też sadziłam kilkakrotnie ranniki i mają mnie w nosie..... przebiśniego rozmnażać się nie chcą...... muszę jesienią dosadzić ich więcej...
Ziemia rozmarzła miejscami na max 5 cm....
Jutro podjadę zobaczyć kamienie na ciurkadełko-poidełko dla ptaków
____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Bogdzia 17:11, 12 mar 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Pszczelarnia napisał(a)


niesamowite

widziałam korytarze nornic; u mnie kiedyś też były i to bardzo dużo, a jakoś od 2 lat nie ma i właściwie nie wiem co je przestraszyło, ale bardzo się cieszę


U mnie ogromnym utrapieniem zimą są dzikie koty które zasrywaja cały ogród zimą bo latem nas się boją ale zeby im przyszło do głowy zapolowac na nornice to niestety.


Tak, ogród nasz ogrodzony ale koty i chyba psy (dosyć duże) niestety bywają, a ja tylko sprzątam po nich. Rabatę letnią nornikowate przeryły doszczętnie, wszystko na wierzchu. Ehhhh, co tu mówić. Zagrzebuje się w ściółkę i czekam pełnej wiosny.


Koty tez niszczą grządki bo lubia zagrzebywac swoje odchody u mnie od jesieni grządka z krokusami stłamszona a krokusy w różne strony powywalane a z 10 razy robiłam tam porzadek i nic to nie dało.U mnie psy nie wchodzą ale dla kota przejście przez siatke, żaden problem.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 17:16, 12 mar 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
asc napisał(a)
Cześć Bożenko
Czytam ile się u Ciebie dzieje i miałam wrażenie, że nie było mnie u Ciebie miesiąc, a nie jeden dzień
Ja dziś oddtrąbiłam rozpoczędzie sezonu 2012...kawa na ulubionej ławce..... i początek porządków..... przez iesiąc nie uporządkuję chyba tego co mam... na razie pierwszy kawałeczek.... ale deszcz i zimno wygoniło z ogrodu do domu ..... I kwitnie już 6 szt krokusów
U mnie też sadziłam kilkakrotnie ranniki i mają mnie w nosie..... przebiśniego rozmnażać się nie chcą...... muszę jesienią dosadzić ich więcej...
Ziemia rozmarzła miejscami na max 5 cm....
Jutro podjadę zobaczyć kamienie na ciurkadełko-poidełko dla ptaków


Aniu no ostatnio nie rozpieszczasz mnie swoimi wizytami ale i zanadto nie zaniedbujesz więc nie narzekam.Ranniki i przebisniegi trzeba miec polskie , bo holenderskie przemarzają. Przebiśniegów trochę mogę Ci dac jak przyjedziesz gorzej z rannikami , może by Hanię o nasionka poprosic.Poprosimy?
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
hanka_andrus 17:18, 12 mar 2012


Dołączył: 20 lis 2010
Posty: 34408
Mam na uwadze..... Kto pierwszy w kolejce?
____________________
sezon 2017 u hanusi sezon 2017 u Hanusi Ogródek Hanusi - jeszcze jeden sezon Ogródek Hanusi - kolejny sezon * Ogródek Hanusi po zimie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies