Bogdo,pięknie "zdjełaś" ten rój,ja też miałam kiedyś okazję ,ale byłam tak przejęta laniem wody z węża,że zapomniałam o aparacie,to były nasze pszczoły , żeby je zatrzymać leje się wodą,wtedy one myślą ,ze pada deszcz i nie odlatują ,można ten rój zebrać,powiem jeszcze ,ze w czasie rójki ,gdy pszczoły wylatują z ula słychać taki huk,że w pierwszej chwili można sie przerazić
____________________
Cały rok w ogrodzie
zapraszam http://www.zkwiatkanakwiatek.blogspot.com/