Ja też. Powiem Ci nawet że odkąd mam cyfrowy aparat to karmię je chyba bardziej dla siebie niż dla nich (tzn żeby miec zdjęcia i móc na nie patrzec, oglądając wszystko dokładnie na co nie ma szans bez zdjęc)
Alinko, nawet kilka razy dziennie chętnie Cię tu zobaczę, ja też dziś byłam u Ciebie kilka razy ale nawet nie pamiętam czy coś napisałam. Fajne są te wycieczki po ogrodach,szkoda tylko że w ogrodach już coraz smutniej. Pozdrawiam.
Alinko i Aniu miło że znów wpadłyście do mnie. Aniu ja osobno wieszam słoninkę a osobno sypię ziarno, pewnie z lenistwa. Myslę że dla nich to wszystko jedno. Pozdrawiam.
Dziś następna porcja sikorek. Sikorka modraszka. A do Kubusia mam prośbę żeby jeszcze póżniej tu zajrzał- będzie coś tylko dla niego.(muszę jednak tego poszukac)