Bogdzia, ale bajeczki Sama z przyjemnoscia przeczytalam. Szkoda, ze moj synus jest juz doroslym chlopakiem, bo tez byl (i jest nadal) niejadkiem jak Bogatek I na pewno spodobalaby mu sie taka opowiastka. Super, jestes niezrownana
Pisałam te bajki dla mojej wnusi jak była mała, a teraz przydały się na Ogrodowisku. Każdy sposób jest dobry by uczyc dzieci miłości do przyrody.Pozdrawiam.
A może by tak zrobić serię artykułów Bajka przyrodnicza albo coś podobnego. Pomyślcie nad tytułem cyklu?
Byłoby fajnie zajrzeć w tag i są wszystkie bajki po kolei. Albo Bogdziu założyć wątek w Pogaduszkach.
Co o tym myślicie? Mnie też te bajki wciągnęły i zdjęcia prześliczne
Bożeno, no pieknie opowiadasz ilustrując to swoimi świetnymi zdjeciami
a moze rzeczywiscie, tak jak pisze Danusia, założysz nowy watek na takie tematy, a tych opowieści masz pewnie wiele ...