Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogródkowe perypetie:)

Ogródkowe perypetie:)

abiko 13:12, 10 sty 2019


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Anda napisał(a)
Prześpij się z tym, to zawsze pomaga na mętlik


Dokładnie
Tak mi się przypomniało odnośnie róż, że pomyłka Admiral, która dostałam nie wygląda jakby miała przeżyć. Zasuszone górne partie, mimo, że była długo moczona przed posadzeniem. No chyba, że jakimś cudem odbije od korzenia, nie mam tutaj z nią doświadczenia. Niemniej jestem ciekawa czy da radę, teraz rośnie w donicy.
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
Muszelka 15:50, 10 sty 2019


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Przeczytałam, że potrzebujesz niziutkiej odmiany, zdrowo rosnącej, w zdecydowanym kolorze.

U mnie takie różyczki rosną. Posadziłam ich kilka w jednym miejscu. Dają dużą, piękną plamę różowego koloru. Same się czyszczą. Do tej pory nigdy nic nie złapały. Nazywają się 'Knirps'. Mają śliczne, maleńkie, pełne kwiatki, niestety nie pachnące. Listki też mają urocze, ciemnozielone, jakby pociągnięte lakierem. Wys. tej różyczki, ok. 30 cm., choć czytałam, że może dorastać nawet do 50 cm. U mnie się płoży po ziemi.
____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
Urszulla 17:12, 10 sty 2019


Dołączył: 10 lip 2012
Posty: 22439
U Ciebie temat różany na topie. Nic nie potrafię Ci doradzić, niestety. Z różami to jak z miłością musi być z wzajemnością
____________________
Blaski i cienie nowego życia*** Od patyczka po ogród*** Wizytówka-Blaski i cienie nowego życia
abiko 09:41, 11 sty 2019


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Muszelka napisał(a)
Przeczytałam, że potrzebujesz niziutkiej odmiany, zdrowo rosnącej, w zdecydowanym kolorze.

U mnie takie różyczki rosną. Posadziłam ich kilka w jednym miejscu. Dają dużą, piękną plamę różowego koloru. Same się czyszczą. Do tej pory nigdy nic nie złapały. Nazywają się 'Knirps'. Mają śliczne, maleńkie, pełne kwiatki, niestety nie pachnące. Listki też mają urocze, ciemnozielone, jakby pociągnięte lakierem. Wys. tej różyczki, ok. 30 cm., choć czytałam, że może dorastać nawet do 50 cm. U mnie się płoży po ziemi.


O Muszelka dziękuję za podrzucenie pomysłu. I doczytałam, że ma ADR tylko z mrozoodpornością trochę słabiej.Ciekawy pomysł do donicy również. Fajnie dzięki.
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
abiko 09:42, 11 sty 2019


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Urszulla napisał(a)
U Ciebie temat różany na topie. Nic nie potrafię Ci doradzić, niestety. Z różami to jak z miłością musi być z wzajemnością


Muszę zająć głowę czymś ogrodowym, a różami to raczej się nie znudzę.
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
abiko 10:28, 11 sty 2019


Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Mam mocne postanowienie, żeby w końcu zrobić tę skarpę "nie moją". I podoba mi się pomysł Małej Mi z ubiegłego roku a dokładnie małe zdjęcie na dole ze schodkami. Coś w ten deseń chciałabym zrobić. Nie mam problemu z oddaniem tego co teraz tam rośnie - pisałam już o tym. Ale też za dużo inwestować w to nie będę. Chcę to uporządkować sensownie.
Sylwia Ty miałaś pomysł.. już nie pamiętam? Jedyne co chcę to zachować floksy szydlaste, które tam rosną naprawdę pięknie i mają się dobrze. Da się to tak zrobić..?
Dla przypomnienia, zdjęcia z 2015, ale nic się nie zmieniło
____________________
Agnieszka Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem... Wizytówka
sylwia_slomc... 11:51, 11 sty 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86068
Aguś Jak się uważnie przyjrzysz fotce ze schodkami to widać , że trzeba by kamienie pogrupować w większe placki, żeby udawały te duże. To nie problem myślę Ale mam ale. Patrząc na dobór tamtejszych roślin to ta skarpa ładna tylko raz w sezonie i to krótko by była
Ale układ świetny podobny do tego o czym myślałam

Moja propozycja obejmowała wgryzienie się trochę w skarpę od lewej do prawej schodząco w dół. To wgryzienie obsadziłabym roślinką typu macierzanka lub moja dąbrówka ta drobniutka, w czasie kwitnienia stworzy rzeczkę, boki popodpierać twoimi kamieniami, resztę roślin pogrupować w plamy po prawej i po lewej stronie tej rzeczki.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 11:55, 11 sty 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86068
abiko napisał(a)

Druga propozycja też wydaje mi się fajna, jak się przyjrzysz temu zdjęciu to po prawej stronie masz fajnie posadzone czyśćce i nie widzę co nad nimi z prawej, Można by rośliny pogrupować i posadzić takimi skośnymi pasami właśnie też by fajnie było. Dobrać tak by kwitły naprzemiennie, pomiędzy by można dać te placki z kamieni
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 12:08, 11 sty 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86068
Chodzi mi o taki układ jak tu te kamyczki drobne to u Ciebie macierzankę, a większe to Twoimi kamykami zaprzemy ziemię
https://pl.pinterest.com/pin/196962183679796323/
lub z Twoich kamyczków ułożyć taka ścieżkę, a bokami rośliny tylko u Ciebie ścieżkę w przeciwnym kierunku
https://pl.pinterest.com/pin/733242383057244512/
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Muszelka 12:15, 11 sty 2019


Dołączył: 16 mar 2016
Posty: 4846
Agnieszko, ta skarpa idealnie pasuje do posadzenia róży okrywowej Knirps. Idealnie. To są praktycznie róże bezobsługowe. Pytanie tylko, czy pasowałby Ci różowy kolor. Miałabyś piękną różową plamę od maja do listopada. Floksy szydlaste mogłyby pozostać.
____________________
Ogród Muszelki Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies