U mnie marcinki słabo rosną, chyba za mokra gleba, jednego jeszcze posadziłam ba próbę może jak o nim zapomnę, to będzie walczył o moją uwagę Sporą kępę już masz.
W tym roku kwiatostany bruner wycinalam bardzo systematycznie.
Moze te siewki sa z ubieglorocznych nasion. Nie wiem.
Jest ich sporo ale brunery bardzo lubie i jakos mnie to nie wkurza. Trudno, bedę wyrywac ze sciezki…
Sprzedaż? Matko, nie!
Moje umiejętności sprzedażowe sa takie, ze splajtowałabym sprzedając wodę na pustyni…
Na kawkę wpadniesz to Ci wykopię świezaków.
A moje orliki jakieś grzeczne wyjątkowo.
Pewnie dlatego, ze mam je w miejscach zarośniętych chwastami i nie dają rady.
Za bardzo wycackaną masz bombonierkę
Wszystko odchwaszczone to mają cudne warunki do kielkowania.