Miskantowo
18:40, 26 paź 2024

Dołączył: 24 mar 2021
Posty: 675
Nieee, stacjonarnie i metodami tradycyjnymi.
Szpadel i taczka

Praktycznie nie wyjezdzam nawet na moment w okresie wiosennym i wakacyjnym.
Za to jesien i zima wygladają już lepiej. Co nie zmienia faktu, ze zawsze po powrocie szacuję straty.
Dom to budowałam na odległość.
Elektryka i hydraulika zobaczylam dopiero po zakonczeniu prac.
Wszystkie ustalenia z elektrykiem robilismy przez internet

Przesylalam mu plany kondygnacji z opisami co i gdzie.
Kwestia powrotu na stale do Polski (mojego M) zasluguje na status „to skomplikowane”
____________________
Wioleta Miskantowy dom
Wioleta Miskantowy dom