LIDKA napisał(a)

Co robisz że orlaya Ci tak rośnie. Ja wychodowałam z nasion sadzonki ale po zimie nie obudziła się już.
A tu taki łan. Nosz...zazdroszczę

Lidko, kupilam nasiona. Cale oszalamiajace 6 sztuk.
Wykielkowaly wszystkie (!) ale przeżyły mi cztery rosliny.
Zostawilam je na zimę i rozsialy się dookola.
Bylo tych maluchów kilkanascie i przesadzilam je wczesną wiosna na skarpę. Warunki tam maja takie sobie. Ziemia gliniasta, podsypana trochę kompostem. Rosly jak szalone i w tym roku mnie w koncu przekonaly do siebie. Szczególnie w połączeniu z chabrami.
Nasion zebralam bardzo duzo, częśc po prostu rozsypalam.
Będę w domu na początku listopada i zobaczę czy cos sie z nich wykluło.

A tak w ogole to dziękuję za takie mile slowa

Judith napisał(a)

Ano wieczna . Ale w ogrodowaniu chodzi o to, by gonić króliczka .

W zasadzie fajne jest to, ze co roku ogrod wyglada inaczej.

Jutro ruszam się z domu i zamierzam rzucic okiem na cebulki w centrum ogrodniczym.

Muszę się tez zastanowić i przypomnieć co chcialam zamowić.
Na pewno czuję niedosyt czosnków Schuberta i szachownicy cesarskiej.
Tej ostatniej mialam sporo ale przesadzilam je i cos mi je zezarlo. To znaczy kilka cebul zezarlo a kilka jest.

Muszę tez poszukac irysów żyłkowanych. Cudne są!

Aż mi szczęka opadła . Co za zmiana. Masz cudowny ogród ❤️

Ps. Czy cynie się wysiewa do gruntu?

Agatorek napisał(a)

Aż mi szczęka opadła . Co za zmiana. Masz cudowny ogród ❤️

Dziękuję bardzo ❤️
To nowy i maly ogrod.
Mam nadzieję, ze bardzo wypięknieje w ciągu najblizszych paru lat i odgrodzi mnie od sasiadów.
Nie zebym ich nie lubila, wręcz przeciwnie ale ze względow wizualnych

Mi opada szczęka na widok tych sporych i duzych ogrodow na forum. Zachwycajace są.

Agatorek napisał(a)

Ps. Czy cynie się wysiewa do gruntu?

Można je wysiewać ale…
Ta moja ulubiona odmiana, queen lime red została przeze mnie zakupiona za €5,50. W paczuszce było cale, oszałamiające 20 nasionek. Nie szastałam nimi tak bardzo i wysiałam do kuwetek. Niewiele to pomogło bo i tak zdziesiątkowały mi je w tym roku ślimaki.
Ślimaki wiosną doprowadzały mnie do szału. Kupiłam 15 karp dalii. Podpędzilam je w domu, w donicach, właśnie po to aby do gruntu trafiły duże rośliny. Z tych 15 przetrwały…3.
Jeden krzak zaczął mi marnieć kiedy był wielkosci jakichś 60 cm. Obejrzałam go i znalazłam dziury w pędach a w środku żerujące w najlepsze golasy…

To jedyne zdjęcie moich tegorocznych dalii (no dobrze, kotki nie widzialam juz ponad dwa tygodnie i sobie na nia popatrzę
Na drugim, w wazonie, ostatnie jesienne różyczki. I kotka…

Znalazłam w sprzedaży Twoje cynie u nas też można je kupić i często zmieszane z green lime.
Dalie, różyczki zachwycające

Kordina napisał(a)

Znalazłam w sprzedaży Twoje cynie u nas też można je kupić i często zmieszane z green lime.
Dalie, różyczki zachwycające

Ja je kupuję też w czeskich sklepach loukykvet i prymakytky

Nie polecam tych sklepów bo mają za duży wybór nasion
Zawsze tam popłynę z zakupami.

Witam, zaglądam pierwszy raz naprawdę niezła metamorfoza u ciebie, a bukiet różyczek mnie powalił, co za kolory!

P.S. Pastelowe dalie i kotek też zachwyciły