Ania, ja bym wcale nie pogardziła ciut większą działką
Marta, bo ja zawsze chciałam ogród

i róż... na razie nie planuję
Ewa, działka jest goła i wesoła

nic na niej jeszcze nie ma. Dlatego chcę ogarnąć plan ( z grubsza), żeby posadzić drzewa na jesieni.
Ewa, Zuza. Plan stref jest.
Szary kwadrat to altanka, czerwone kółko to "ognisko", różowe to strefa córki i niebieski warzywniak-sad.
Zmieniliśmy początkowy plan ustawienia altanki, żeby nie patrzeć na dom, ale na ogród. Dlatego też znalazło się od razu miejsce na oczko (fontanna przy altance i rzeczka do oczka).
Męczy mnie najbardziej prawa strona. Tam jest ten brzydki płot, który chcę zasłonić żywopłotem. Przynamniej z przodu i tyłu domu. Bo na środku (czyli na szerokości domu) teoretycznie może być coś innego. Generalnie tam mają być wyjścia od reku, GWC itd. Może to też jest dobre miejsce na ukrycie kompostownika (bo nie mam zielonego pomysłu gdzie ma być)? I w około posadzić barwinek, żeby zadarnił, a nie trzeba by się męczyć z koszeniem tam?
Z tym miejscem mam największy problem, a od niego najprosciej mi będzie zacząć, w sensie fizycznego przemieszczania się po działce.