bonita napisał(a)

Aż Ci zazdroszczę takiego spojrzenia w przyszłość. U mnie zero myślenia perspektywicznego i dlatego mam co mam.
Będę do ciebie zaglądać i pobierać nauki

U mnie brak myślenie perspektywicznego to era przed ogrodowiskiem, dlatego bardzo się cieszę że tu trafiłam dzięki temu mój ogród nie będzie w stylu tujki wokoło i pare jałowców w trawie

Hogata napisał(a)

Meble bomba, czekam na instruktaż robienia (chyba że przeoczyłam )
Sadzonki super, ale tych doniczek masz dużo!!! Ja też kupuję po jednej żurawce i dzielę.

Hogata instruktażu nie było ni epomyślałam żeby cykać jak Żon robi, ale jest jeszcze jedna kanapa do zrobienia, jak tylko pogoda pozwoli, wtedy będzie krok po kroku pokazane.

Zagladam, pozdrawiam!

Odpozdrawiam

No i muszę sie pochwalić że sobie zaprezentowałam kolejną róże - Pashminę
Udało mi sie zdobyć piękny okaz z pączkami kwtatowymi!!!!!! więc chyba sie pocieszę jej kwitnieniem w tym roku, bo co do reszty jak na nie patrze to mam pewne wątpliwości

ku pamięci:

skopiowane z ogrodu w skrzyniach:
https://www.ogrodowisko.pl/watek/2447-ogrod-zamkniety-w-skrzyniach?page=12#post_3

ale super !!!! że też ja mam tak ciasno foch !

Asia, nie szkoda róż gdy płonie las kupisz lepsze ! a first lady zazdroszczę, bo mi wymarzła w zeszłym roku.

miłego weekendu!

Oj nie mów mi że takie delikatne...... bo wiesz wi kieleckim jak wieje .....
będę musiala koniecznie je jakoś konkretnie okrywac na zimę.
a na razie czekam aż nowe listki wypuszczą, bo na pąki nie liczę , chociaz mają w sumie przed sobą całe lato, powinny pokazac co nie co....
a Pashmina ....... cudna jest poprostu ..... nie mogę sie doczekać kwitnienia

Joasiu masz talenta do rozmnażanie tych wszystkich cudności, żurawki pierwsza klasa, już byś miała klientów gdybyś sprzedawała
Pozdrawiam

Joasiu a jak tam fotele???? Robią się czy już zrobione ???