Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Joaśki ogród z wyobraźni - początki

Joaśki ogród z wyobraźni - początki

martika 09:56, 12 lip 2013


Dołączył: 26 mar 2012
Posty: 1001
Joaska napisał(a)
A tu trochę słabo widać moje miłorzęby
oj cudne są


No i moje różyczkowo

Aphrodite ma cudny kwiat ale kwitnie bardzo szybko w 2 dni kwiat sie rozwija i przekwita .... troche sie nia rozczarowałam... ale mam nadzieję że w przyszłym roku będzie mocniejsza i pokaże na co ją stać.


Rózyczkowo cdne, też choruje na róże ostatnio
____________________
Marta - Przedwiośnie ogrodu - []
Joaska 10:09, 12 lip 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
asc napisał(a)
Aśka.. osiągniecie nie malutkie, a co najwyżej pierwsze

Będziez u Alinki ? Iza sie wybiera.. wtedy mogę ci ukopać siewek.. idzie dobrze z patykami, pójdzie dobrze i z siewkami.. ale sie przypomnij potem.. bo ostatnio mam mega sklerozę..

Szczerze powiem że zadowolona jestem że udało mi się z hortensjami bo planuje ich duzo u siebie a koszta w ten sposób ograniczę do minimum w sumie kupiłam 2 limki a mam ich juz chyba z 15 szt

CO do Alinki to do wczoraj byłam na 100% pewna że będę ale wczoraj wynukła mi impreza rodzinna ... i nie wiem jak się wymigać -myślę ....a tak chciałma pojechać ....
Ale wiem że Iza i Ksia będą na pewno więc siewki mi na pewno przywioza jak by co!
Przypomnę się na pewno
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Joaska 10:10, 12 lip 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Pszczelarnia napisał(a)
A to się poznamy u Alinki. Miło mi.

No włąsnie nie bardzo jestem już pewna czy będę ... wczorajszy telefon od rodziny mi pokrzyżował plany ...
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Joaska 10:11, 12 lip 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Asisko_2005 napisał(a)
Dziewczynki nie smiejcie się ze mnie, ale muszę zapytać...co to ta horti? jakaś hortensja?

Dokładnei jak TheMagda pisze to skrót od hortensji
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Joaska 10:12, 12 lip 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
TheMagda napisał(a)


Horti to po porostu zdrobnienie od hotrensji

Mistrzyni kłaniam się w oas. Moje limki od Ciebie są wieeeelkie :*
Masz rękę

Madziu jak możesz to ptryknij fotkę i cieszę się że żyją i rosną!
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Joaska 10:14, 12 lip 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Bogdzia napisał(a)
Też podziwiam Twoje Limki , dobrze Ci idzie rozmnazanie więc rób to dalej.Jak zaczniesz tworzyc tą aleję hortkową to roślinek Ci nie zabraknie. Pozdrówka zostawiam.

Bogdziu poprostu trzeba sobie jakoś radzić w życiu ... jeśli sie uda coś samemu ukorzenić rozsadzić o tyle mniej wydam na roślinki, albo inaczej będę mogła wydac wtedy więcej na roślinki które rosna wolniej jak cisy i bukszpany, bo horti i byliny szybko rosną i 1 sadzonki zawsze można zrobić kilka, a potem z tych kilku następne kilkanaście....
Również pozdraiwam.
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Joaska 10:31, 12 lip 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
kitek81 napisał(a)
Ale dorodne horti wyhodowalas! Ja tak zrobiłam niedawno z anabelka, mam nadzieję, że coś mi tam się przyjmie
Pozdrawiam :*

Limki sadzonkuje się inaczej niż anabelki, bo anabelki tworzą rozłogi i je można podzielić, i chyba łatwiej ukorzeniają się z patyczków Anabelki mam u mojej teściowej piękne i dorodne....więc ich nie rozmnażam bo będę miała je pod ręką
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Joaska 10:33, 12 lip 2013


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
martika napisał(a)

Rózyczkowo cdne, też choruje na róże ostatnio

Martika jest to choroba raczej nie uleczalna, ale za to objawy sa bardzo przyjemne
Ja sie porwałam z motyką na słońce i trzymam na razie moje róże w donicach póki nie będę mogła ich wsadzic na miejsce docelowe ...a to niestety troche czasu minie
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
kitek81 10:46, 12 lip 2013


Dołączył: 22 sty 2013
Posty: 8117
Ja na razie swoje róże w ilości sztuk 4 też mam w donicach, koniecznie muszę mieć jeszcze pnace, a i miniaturowe gdzieś ścianę
____________________
Kasia- Działka wkoło Lubczyka :)
Welka 12:44, 12 lip 2013


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Joaska napisał(a)

Anula mnie z patyków tylko jedna horti w tym roku sie przyjęła....te co pokazałam to są z sadzonek zielnych....tutaj opisałam jak to robiłam, sadzonki najlepiej wtykać koło rośliny matecznej.


dodałam do zakładek i jak przestanie padać to idę do rodziców i teściów oskubać Phantoma i Vanilkę, bo oni mają, a ja nie. Może jeszcze nie, jak się uda Twoim sposobem
Pozdrawiam
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies