Mireczko pod spodem jest beton (suchy), na dnie, potem kamienie z rozbiorki chalupy ktorej fundamenty byly na dzialce, na wierzchu otoczaki. Zamowilam 3 tony I moze 1 wykorzystali, zobaczymy co zrobie z reszta, zawsze w podjazd mozna wrzucic. Ewentualnie posadze zywoplot z graba na wlokninie a ten kamien na wierzchu?
A ja już tłumaczę bo u nas na wsi przepis jest taki, że jak masz kompostownik na posesji to nie odbierają żadnych bioodpadów. odbierają jeśli kompostownika nie ma. Sporo osób kompostowniki założyło bo raz cena za worek spora, a dwa nie odbierają ile wystawisz tylko ograniczoną ilość. Biorąc pod uwagę, że w mojej okolicy ludzie wielkoobszarowi to tych bioodpadów masa. Np badyle po ziemniakach jesienią, czy liście z drzew. Większość pali. Bo przy wykopkach raz to w naszej miejscowości tradycja, a dwa badyli na kompost nie dadzą bo z hektara czy dwóch to ten kompostownik musiałby być ogromny, a dwa choroby by się przenosiły. Co do liści jak ktoś ma wielkie drzewa i dużo( u nas raczej mało takich miejsc to nie mieliby tej ilości gdzie trzymać. Ja u siebie zbieram tylko liście z podwórka bo są głównie z orzecha sąsiada. Ale ja workuję i potem idą w naszym lasku jako ściółka
Gałęzie z przycinki drzew układamy w stertę, która jest zamieszkała przez różne istoty żyjące w ogrodzie. Ale już gałęzie z przycinki krzewów w tym róż spalam po wcześniejszym przesuszeniu. Nie mam wyboru bo kompostownik mam więc mi bio nie odbiorą, a na kompost się nie nadają. Za to uzyskany popiół wraca pod rośliny zamiast nawozów sztucznych i służy bażantom do kąpieli w popiele przeciw insektom piór.
Ja mam innej firmy i poddaliśmy się masa czasu schodzi na siekanie, a umorduje się człek jak by góry przenosił bo trzeba wpychać, więcej niż kilka gałązek na raz nie wejdzie, przy moich ilościach odpadów z ogrodu pół roku musiałabym mielić drugie pół po ogrodzie roznosić. Nie mam na to żywcem czasu. Przez to leżą sterty
Sylwia a to nie jest tak że albo podajesz że masz kompostownik i wtedy nie odbierają albo wybierasz odbiór bio za który się płaci? U nas tak jest i ja mam opcję odbioru bio. Nie wybrażam sobie szczerze mowiąc nie mieć takiej możliwości bo ja mam 2 duże pojemniki bio i często jeszcze worki dokładam a odbierają mi co 2 tygodnie. I za każdym razem mam wszystko na full.
Gdzie ja bym to wszystko składowała?