Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :)

Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :)

Mirka 20:37, 21 kwi 2023


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Karolka czy pod kamykami jest jakaś mata czy coś innego?
Taras wygląda już fajnie.

____________________
Mirka Mój ogród )
daredevil 20:47, 21 kwi 2023

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Mireczko pod spodem jest beton (suchy), na dnie, potem kamienie z rozbiorki chalupy ktorej fundamenty byly na dzialce, na wierzchu otoczaki. Zamowilam 3 tony I moze 1 wykorzystali, zobaczymy co zrobie z reszta, zawsze w podjazd mozna wrzucic. Ewentualnie posadze zywoplot z graba na wlokninie a ten kamien na wierzchu?
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
Mirka 21:02, 21 kwi 2023


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
daredevil napisał(a)
Mireczko pod spodem jest beton (suchy), na dnie, potem kamienie z rozbiorki chalupy ktorej fundamenty byly na dzialce, na wierzchu otoczaki. Zamowilam 3 tony I moze 1 wykorzystali, zobaczymy co zrobie z reszta, zawsze w podjazd mozna wrzucic. Ewentualnie posadze zywoplot z graba na wlokninie a ten kamien na wierzchu?

Dzięki za opis. Mam zamiar tak u siebie zrobić dlatego zapytałam.
To co ci zostało zapewne wykorzystasz przecież się nie zepsuje może poleżeć.
____________________
Mirka Mój ogród )
sylwia_slomc... 22:17, 21 kwi 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86007
Judith napisał(a)
Wytłumaczcie mi jak czterolatkowi: skąd w ogóle pomysł na palenie tej słomy? Po co i dlaczego? Wszak odbierane są odpady bio, trzeba je tylko spakować do worów.

A ja już tłumaczę bo u nas na wsi przepis jest taki, że jak masz kompostownik na posesji to nie odbierają żadnych bioodpadów. odbierają jeśli kompostownika nie ma. Sporo osób kompostowniki założyło bo raz cena za worek spora, a dwa nie odbierają ile wystawisz tylko ograniczoną ilość. Biorąc pod uwagę, że w mojej okolicy ludzie wielkoobszarowi to tych bioodpadów masa. Np badyle po ziemniakach jesienią, czy liście z drzew. Większość pali. Bo przy wykopkach raz to w naszej miejscowości tradycja, a dwa badyli na kompost nie dadzą bo z hektara czy dwóch to ten kompostownik musiałby być ogromny, a dwa choroby by się przenosiły. Co do liści jak ktoś ma wielkie drzewa i dużo( u nas raczej mało takich miejsc to nie mieliby tej ilości gdzie trzymać. Ja u siebie zbieram tylko liście z podwórka bo są głównie z orzecha sąsiada. Ale ja workuję i potem idą w naszym lasku jako ściółka
Gałęzie z przycinki drzew układamy w stertę, która jest zamieszkała przez różne istoty żyjące w ogrodzie. Ale już gałęzie z przycinki krzewów w tym róż spalam po wcześniejszym przesuszeniu. Nie mam wyboru bo kompostownik mam więc mi bio nie odbiorą, a na kompost się nie nadają. Za to uzyskany popiół wraca pod rośliny zamiast nawozów sztucznych i służy bażantom do kąpieli w popiele przeciw insektom piór.
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 22:23, 21 kwi 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86007
daredevil napisał(a)
Młynek. Albo dobrą (i drogą rozdrabniarkę). Mam Boscha, działa super jeśli gałązki to maliny lub inna drobinca. Heh

Ja mam innej firmy i poddaliśmy się masa czasu schodzi na siekanie, a umorduje się człek jak by góry przenosił bo trzeba wpychać, więcej niż kilka gałązek na raz nie wejdzie, przy moich ilościach odpadów z ogrodu pół roku musiałabym mielić drugie pół po ogrodzie roznosić. Nie mam na to żywcem czasu. Przez to leżą sterty
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
sylwia_slomc... 22:32, 21 kwi 2023


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86007
Patrycja_KG_Lu napisał(a)


Sylwia, ten pomysł z trawami sobie zapisuje na przyszłość. Zauważyłaś, żeby były one schronieniem dla jakiś żyjątek?
I to wielu
____________________
Ranczo Szmaragdowa Dolina II *** Ranczo Szmaragdowa Dolina *** Wizytówka
Nowa12 22:37, 21 kwi 2023


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
sylwia_slomczewska napisał(a)

A ja już tłumaczę bo u nas na wsi przepis jest taki, że jak masz kompostownik na posesji to nie odbierają żadnych bioodpadów. odbierają jeśli kompostownika nie ma. Sporo osób kompostowniki założyło bo raz cena za worek spora, a dwa nie odbierają ile wystawisz tylko ograniczoną ilość. Biorąc pod uwagę, że w mojej okolicy ludzie wielkoobszarowi to tych bioodpadów masa. Np badyle po ziemniakach jesienią, czy liście z drzew. Większość pali. Bo przy wykopkach raz to w naszej miejscowości tradycja, a dwa badyli na kompost nie dadzą bo z hektara czy dwóch to ten kompostownik musiałby być ogromny, a dwa choroby by się przenosiły. Co do liści jak ktoś ma wielkie drzewa i dużo( u nas raczej mało takich miejsc to nie mieliby tej ilości gdzie trzymać. Ja u siebie zbieram tylko liście z podwórka bo są głównie z orzecha sąsiada. Ale ja workuję i potem idą w naszym lasku jako ściółka
Gałęzie z przycinki drzew układamy w stertę, która jest zamieszkała przez różne istoty żyjące w ogrodzie. Ale już gałęzie z przycinki krzewów w tym róż spalam po wcześniejszym przesuszeniu. Nie mam wyboru bo kompostownik mam więc mi bio nie odbiorą, a na kompost się nie nadają. Za to uzyskany popiół wraca pod rośliny zamiast nawozów sztucznych i służy bażantom do kąpieli w popiele przeciw insektom piór.


Sylwia a to nie jest tak że albo podajesz że masz kompostownik i wtedy nie odbierają albo wybierasz odbiór bio za który się płaci? U nas tak jest i ja mam opcję odbioru bio. Nie wybrażam sobie szczerze mowiąc nie mieć takiej możliwości bo ja mam 2 duże pojemniki bio i często jeszcze worki dokładam a odbierają mi co 2 tygodnie. I za każdym razem mam wszystko na full.
Gdzie ja bym to wszystko składowała?
____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik
Judith 23:07, 21 kwi 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12333
Nowa12 napisał(a)


Sylwia a to nie jest tak że albo podajesz że masz kompostownik i wtedy nie odbierają albo wybierasz odbiór bio za który się płaci? U nas tak jest i ja mam opcję odbioru bio. Nie wybrażam sobie szczerze mowiąc nie mieć takiej możliwości bo ja mam 2 duże pojemniki bio i często jeszcze worki dokładam a odbierają mi co 2 tygodnie. I za każdym razem mam wszystko na full.
Gdzie ja bym to wszystko składowała?

Jest właśnie tak jak mówisz. Zawsze jest możliwość oddania bioodpadów. To kwestia decyzji właściciela ogrodu.
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Agatorek 23:59, 21 kwi 2023


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
daredevil napisał(a)
Prunus ×subhirtella 'Fukubana'




O takiej jeszcze nie słyszałam . Baaaardzo ładna
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
daredevil 03:32, 22 kwi 2023

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Judith napisał(a)

Jest właśnie tak jak mówisz. Zawsze jest możliwość oddania bioodpadów. To kwestia decyzji właściciela ogrodu.


U mnie tez tak jest.
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies