Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :)

Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :)

Martka 21:21, 15 wrz 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Kambodża to już naprawdę super wyprawa!
Miło jest zbierać owoce swojej pracy, malinki - super, że obrodziły
Do bloku też bym nie chciała wrócić
daredevil 21:36, 15 wrz 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Widzę że nikt tu z przypadku nie wylądował w domu jednorodzinnym z ogrodem

Zmęczona jestem, latam jak z piórkiem codziennie, pies, młoda do szkoły i z powrotem, kury bez zmian... Potrzebuję wakacji buahaha. I Kambodża to nie będzie, niestety, ani nic innego... Może na przełomie roku? Byłoby rewelacyjnie

Pozdrawiam Was
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
daredevil 06:34, 16 wrz 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Busz o poranku





Miłego dnia!
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
hankaandrus_44 07:22, 16 wrz 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7479
Odwzajemniam, u mnie pada od wczoraj. Słonecznego życzę.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
daredevil 07:23, 16 wrz 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Wzajemnie! Ma padać po południu, więc ostatne ładne parę godzin, już się zachmurzyło... miłego!!!
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
April 07:43, 16 wrz 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11664
daredevil napisał(a)
Azja jest super

Mieszkałam w Warszawie, w 3 różnych blokach, przez 10 lat, cieszę się że już nie muszę Choć wakat nam się zrobił w firime i mogłabym awansować, ale musiałabym mieszkać tam... nie wracam... dobrze mi na wsi pośrodku pól z kurami i ogrodem nawet kosztem niższej pensji.


Uff, chyba jestem zbyt zmęczona żeby za tobą gonić Przeczytałam kilka stron o walce z nowym. Fajny etap masz przed sobą. Ja uwielbiałam budowę domu, te ciągłe zmiany, poszukiwanie nowego. Trzymam kciuki.

Zastanawia mnie tylko czemu z W-wy uciekłaś tak daleko?
Ja też dziewczyna z bloków. 11 lat temu uciekliśmy na wieś. Dla rodziny było to szokiem, że rezygnujemy ze stolicy, do której przecież tylu pragnie się dostać. Ale ja się wychowałam w Centrum, na betonowym podwórku i choć tego wcześniej nie wiedziałam, ciągnęło mnie do zielonego. Fakt dopiero po 40-stce to do mnie dotarło, ale się udało.
Ale nie uciekliśmy tak daleko, jakieś 35 km. Do pracy ciągle jeździmy do Warszawy.
Ale dom jest codziennie naszymi wakacjami. Ciszą, zielenią, oddechem.
Tak, bardzo wiele osób z forum podjęło decyzję o ucieczce w zielone. Od spalin, hałasu, pędu....
____________________
April April podbija las Mazowsze
daredevil 07:49, 16 wrz 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Bo ja nie stamtąd Po licencjacie tutaj dostałam się na SGH na magisterkę i stąd Warszawa... i zostałam 10? 12 lat? potem kupiliśmy z exem stan surowy pod Łodzią, ja przeszłam na home office, a ex miał oddział firmy w Łodzi i rodziców za miedzą.

A potem się rozwiodłam i wróciłam w rodzinne strony. Do Rodziców mam 40 km, do Krakowa 12. Jest dobrze a praca warszawska została, bez tego nie byłoby tak łatwo i lekko...
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
April 07:57, 16 wrz 2021


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11664
Jak to się dziwnie losy ludzkie plotą

Mój mąż już nie chce słyszeć o budowie kolejnego domu. A chciałabym znaleźć działkę z lepszą ziemią a nie piasek. Nie wyżyję się zatem, będę podglądać twoje zmagania i kibicować
Powodzenia.
____________________
April April podbija las Mazowsze
daredevil 08:15, 16 wrz 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
hehe

Ja to robię inwestycyjnie. Tu gdzie mieszkamy jest ok. Ale kto wie, może uda się wykończyć ten kolejny domek, jak pieniądze się znajdą. Ale to kwestia przyszłości, następnych paru miesięcy, zobaczymy

Cuda tworzysz! Na piasku tu glina, też różnie, jedne rośliny chcą rosnąć inne nie, po zimie też sporo wypada, sąsiadce dorosłe tuje wypadają w żywopłocie, po 3-4 co pół roku...

pozdrawiam serdecznie
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
Mgduska 09:14, 16 wrz 2021


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
A ja też chętnie bym coś zbudowała, lubię, chociaż to co mamy jest nie wykończone. Męczy mnie sąsiedztwo, za blisko i beznadziejni. W ogródkach robią im tylko firmy, sami nie potrafią absolutnie nic, jeśli coś sadzą, to nawet nie kryją, że nie wiedzą co, palma przed wejściem, ostatnio opryskiwali przeciw komarom, bezczelnie głównie mój płot, chociaż u mnie nie ma komarów. Dziwi mnie, że ludzie, którzy pewnie w swoich zawodach coś tam reprezentują, za grosz nie mają pojęcia o ogrodnictwie i nawet nie chcą się czegoś nauczyć.
____________________
Sałatka pokrzywowa
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies