ja sobie Sylwia też dzisiaj zafundowałam zakupy ....tylko na trochę szersza skalę .myślę ze poprawiania humoru starczy ma na trochę czasu. . pozytywne myślenie czyni cuda ...przynajmniej u mnie . ja zawsze stosuję maksymę Scarlett o'Hara z " przeminęło z wiatrem ."......jutro o tym pomyślę ......wiesz że działa .