Teraz jest idealnie po dodaniu tych kolejnych azalii. Zagęściło się.
Wyciągasz te kolejne rośliny jak sztukmistrz króliki z kapelusza.
Hokus-pokus i jest.

Orliki białe jak najbardziej, tylko liście czasami im po kwitnieniu zasychają, ale w podobnym czasie kwitnie też wielosił i on już jest ładny cały sezon. Widziałam w sprzedaży białe odmiany. One się również bardzo ładnie komponują z paprociami. No i oczywiście czosnki.

Śniedki. One po kwitnieniu zanikają.


Mam bodziszki kwitnące na biało, ale białe płatki osadzone są w czerwonawym kielichu.





Kalina japońska Mariesii rośnie u mnie niewielka. Do tych paprociowo-azaliowych klimatów też by pasowała.



Zdjęcia potem usunę.

Tiarella

Ewentualnie zawilce?

Przez tyle lat ogrodu uzbierało się to i owo. Przechowalnik wciąż mam pełen. Jeszcze nie jedno pewnie wyciągnę z czeluści.

Jak te azalie kiedyś porosną to może być nawet za gęsto. Ale co tam, będę później się martwić. Od czego jest sekator

Dział techniczny zdolny, to prawda

Rozmnażam sama bo gdybym miała kupić na ten mój areał ti pewnie z torbami bym poszła. Hmmm, co jest łatwe? Byliny w zasadzie wszystkie. Im nawet wskazane co kilka lat takie odmłodzenie przez podział. Trawy też w miarę się rozmnażają. Najłatwiej chyba seslerie, carexy, rozplenice też wszystkie mam z podziału, hakonki wystarczy odkopać kawałek od matki. Rozmnażałam kocimiętki, szałwie, rozchodniki, jeżówki, brunnery, lawendy, hortensje, kukliki, wiele jeszcze innych.
Co chcesz rozmnożyć? Pytaj, chętnie odpowiem co i jak
Miło mi, że podoba Ci się ogród