Ania na żuławach

An_na 19:12, 18 kwi 2023

Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 2116

Kordina napisał(a)

Choroba daliowa to potrafi wyprzeć wszystkie inne

U mnie to dopiero początek chorowania - kupiłam tylko kilka sztuk w dwóch kolorach i mam 2 z ubiegłego roku ale widzę, że infekcja postępuje

____________________
Ania**Ania na Żuławach

An_na 19:18, 18 kwi 2023

Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 2116

Do góry

Kochane moje, potrzebuję rady

Chcę na różance posadzić miskanty, w plecach różom ale na mijankę. Najbardziej chciałabym gracki ale boję się, że mi zjedzą róże, bo tam dość wąsko. Potrzebuję informacji: jaka szeroka po kilku latach jest KARPA.
Bo szerokość rośliny do 1,5 m jest ok, tylko muszę wiedzieć jaka średnicę osiągają korzenie.

____________________
Ania**Ania na Żuławach

An_na 16:44, 19 kwi 2023

Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 2116

Do góry

Posadzę te gracki rzadziej i chyba będzie ok, przecież zanim karpy osiągną duże rozmiary, pięć razy zmieni mi się koncepcja

Dziś przyjechała Hebe, gracki i supertunie, stacjonarnie kupiłam hakonechloa greenhills, jutro przyjedzie Anabelle strong

Już tupię nóżkami w kierunku ogrodu

____________________
Ania**Ania na Żuławach

An_na 18:17, 20 kwi 2023

Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 2116

Do góry

Moja mama ma prawie 80lat, jest bardzo schorowana ale ogród daje jej dużo radości i dodaje sił.
Jesienią posadziła bardzo dużo tulipanów i cieszyła się, że będzie pięknie wiosną.
A wiosną jest to

Tyle zostało z tulipanów

Płakać się chce

Tak bardzo żal mi mamy

Po cebulkach nie ma śladu.
Czy to nornica, karczownik czy jeszcze coś innego, nie wiem.
Mama mówi, że nornica i nic na nią nie działa. To chyba cała duża rodzina musi być.
Tulipanów było około 1000 a zakwitnie może 20... jeśli zdążą.
Może znacie jakieś naprawdę skuteczne sposoby?

____________________
Ania**Ania na Żuławach

TAR 18:26, 20 kwi 2023

Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10789

Do góry

Gdzie stacjonarnie kupilas hakonki takie ladne i po ile. Moze byc privkiem.

Tulipanow bardzo zal. Nornice sa paskudne. Choc nie mam pewnosci czy to one tak opedzlowaly lodygi. Wielka szkoda.

Ja zrezygnowalam z tulipanow i narcyzow. Tylko szafirki krokusy hiacynty. Tulipany albo mi gina albo inna zaraza zre.

____________________
Ogrod nad bajorkiem

An_na 18:40, 20 kwi 2023

Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 2116

Do góry

Poszedł priv.

Hiacynty też żre.

____________________
Ania**Ania na Żuławach

Wiolka5_7 20:05, 20 kwi 2023

Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21572

Do góry

Ach te przeklęte nornice!!! Wrr! Też mi zeżarły cebule tak samo 3 lata temu, że wyciągałam same liście. Potem posadziłam tulipany w czarne doniczki po roślinach i od tamtej pory nic mi nie zeżarły. No ale ja mam niedużo ,1000 szt to duża ilość.

U mnie znowu jest w tym roku inny problem z tulipanami. Jakiś grzyb je w kilku miejscach zaatakował

Piękne zakupy

____________________
Wiola Malymi krokami - Ogrod Wioli *Wizytówka*

Kordina 21:02, 20 kwi 2023

Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6969

Do góry

Wygląda mi to na karczownika, też mam go jeszcze na innej rabacie, bo na jednej kolt upolował. Roślinki się przewracają pod jego wpływem, podżera łodygi i korzenie. Trudny zawodnik do wytępienia. Tworzy nie tylko tunele, ale takie całe przestrzenie pod warstwą ziemi.

____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna

An_na 21:12, 20 kwi 2023

Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 2116

Do góry

Wiolka5_7 napisał(a)

Ach te przeklęte nornice!!! Wrr! Też mi zeżarły cebule tak samo 3 lata temu, że wyciągałam same liście. Potem posadziłam tulipany w czarne doniczki po roślinach i od tamtej pory nic mi nie zeżarły. No ale ja mam niedużo ,1000 szt to duża ilość.

U mnie znowu jest w tym roku inny problem z tulipanami. Jakiś grzyb je w kilku miejscach zaatakował

Piękne zakupy

Jesienią posadzę u Mamy tulipany w plastikowych skrzynkach po pieczarkach. Może się uda.
Człowiek się narobi a gryzonie sobie stołówkę robią wrrr...
Zakupy dziękują

już posadzone

____________________
Ania**Ania na Żuławach

An_na 21:17, 20 kwi 2023

Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 2116

Do góry

Kordina napisał(a)

Wygląda mi to na karczownika, też mam go jeszcze na innej rabacie, bo na jednej kolt upolował. Roślinki się przewracają pod jego wpływem, podżera łodygi i korzenie. Trudny zawodnik do wytępienia. Tworzy nie tylko tunele, ale takie całe przestrzenie pod warstwą ziemi.

Te u Mamy siedzą w ziemi prosto tylko liście zaczynają usychać a jak złapiesz to wychodzi sama łodyga jakby była odcięta nożem.
Podkopałam szpadlem to śladu po cebulce nie ma, tylko resztki korzeni.
Masz jakiś pomysł jak się go pozbyć?

____________________
Ania**Ania na Żuławach