Celinko, dzięki za dobre słowo. Mam nadzieję, że będzie wszystko ok. Najbardziej szkoda mi Misi, zostaję z mężem, jak on pójdzie do pracy będzie sama. A ona bardzo tego nie lubi. Ale te 3 tygodnie musi wytrzymać.

oj, biedulka, ale będzie za tobą tęsknić

Bożenko, dzięki tobie polubiłam Włocławek

Irenko, nie ma innego wyjścia, Misia musi zostać w domu. Już kiedyś drążyłam sprawę, jak zabrać psa do
Anglii. Procedura strasznie droga i strasznie dług trwa. Najtrudniej zabrać zwierzę do Irlandii i Anglii. Ach i jeszcze potem kwarantanna chyba 3 miesiące dla pieska. Uf, nie do pokonania,

wiem ja procedury już zaliczyłam, czasami są absurdalne

rób foto relację

Bożenko, widzę, że już jedną nogą jesteś za wodą tam wszystko szybciej rozkwita, życzę miłego pobytu i fotkuj, fotkuj, jak wrócisz będziemy podziwiać

~Ja też życzę udanej wyprawy!

Szczęśliwego, udanego wyjazdu.
Nie zapominaj o nas .

Wracaj szczęśliwie do nas Udanego wyjazdu