Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Anna i Ogród 2

Anna i Ogród 2

MagdaLenka 16:02, 04 sie 2023


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1544
Kocie humorki to jest coś pięknego.
____________________
MagdaLenka Kraina spełnionych marzeń
MagdaLenka 16:04, 04 sie 2023


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1544
Anno, cis dla Ciebie na pierwszym planie. Wygląda, jakby miał słabo wybarwione igły, ale to tylko osad od podlewania. U nas na Lubelszczyźnie jest bardzo zakamieniona woda.
____________________
MagdaLenka Kraina spełnionych marzeń
MagdaLenka 16:05, 04 sie 2023


Dołączył: 30 mar 2023
Posty: 1544
____________________
MagdaLenka Kraina spełnionych marzeń
Makao 16:06, 04 sie 2023


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7404
MagdaLenka napisał(a)

Jesteś kochana. Idealny
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
pestka56 22:36, 04 sie 2023


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5157
Makao napisał(a)
Kasia super zestawienie. Bardzo przydatne informacje. Kilka z tych traw przetestowałam i faktycznie dobrze im u mnie.
The Beatles wywaliłam bo za mocno się rozrastała.
Nie ma na liście prosa czyli może nie sprawdzić się u mnie.

A dziękuję
Mam zgraną na komputer pokaźną encyklopedię traw ozdobnych. Jakbyś potrzebowała coś o innych trawach, to podrzucę.

Myślę, że proso nadałoby się choć może nie każde. Mam kilka kęp NN, które uwielbiają sucho, co odkryłam po przesadzeniu ich w pobliże wierzby białej. Na wcześniejszym miejscu rosły do 140–160 cm i byle deszcz je kładł. Fakt, że po wyschnięciu wstawały. Teraz tak nie buja ze wzrostem, ale też sztywniej stoi.
Mam też ładną już kępę ‘Rotstrahlbusch’ (2 lata w gruncie). Ma wiosną dosyć mokro, ale stoi sztywno. Jeszcze nie osiągnęło katalogowej wysokości kępy liściowej (90 cm).
Nie wiem czemu autor nie umieścił w zestawieniu prosa. Brak też kilku innych traw, jak np. kilku odmian niewybrednego śmiałka darniowego (Deschampsia caespitosa) dobrze rosnących na słabszych i suchszych glebach.

Tu masz ogólnie na temat prosa rózgowatego (panicum virgatum):

Wilgotność: umiarkowanie wilgotne do wilgotnych, tolerancyjna na suszę, znosi rozmokłe gleby i okresowe zalewanie;
Pokrój: wyprostowany, w górnej części fontannowy;
Wysokość kępy liści: 0,6–0,9 m;
Wysokość z kwiatostanami: 1,2–3,0 m;
Charakterystyka liści: zielone do jasnopurdrowoniebieskich, przebarwiają się na żółto, czasami z pomarańczowymi lub czerwonawymi przebarwieniami, następnie bledną do ciepło brązowobeżowego, 10-60 x 0,3-1,5 cm, nagie lub delikatnie owłosione;
Charakterystyka kwiatostanów: purpurowe, czerwonawe lub srebrnawe, przebarwiają się na beżowo, 15-55 x 25 cm, otwarte, zwiewne, delikatne, wyprostowane do zwieszających się, przypominają chmurę, około 60 cm powyżej liści kłoski drobne, purpurowozielone, owalne, spłaszczone, 3-6 mm dł. łodygi niebieskawe lub purpurowo zabarwione, mocne, sztywne;
Termin kwitnienia: VII, VIII, IX;
Pielęgnacja: przyciąć wczesną wiosną;
Informacje dodatkowe: ma tendencję do pokładania się na żyznych glebach oraz w ocienieniu (ma wtedy luźniejszy pokrój), obumiera przy większym cieniu, przy większym zacienieniu kwiatostany ma bardziej ściśnione; odmiany zielonolistne zazwyczaj przebarwiają się w odcieniach czerwieni, niebieskolistne odmiany najczęściej żółkną na jesień;
Zalety szczególne: delikatne, chmurowate kwiatostany, interesująca jesienna kolorystyka.

I jeszcze mam taki opis gatunku:

Uprawiane od wieków proso zwyczajne (Panicum miliaceum), niewątpliwie także interesujące wizualnie, doczekało się w XX wieku konkurencji ze strony gatunków amerykańskich, zwłaszcza prosa rózgowatego (Panicum virgatum).
Nie mają one znaczenia paszowego, ich kłoski są drobniutkie, zawieszone na delikatnych gałązkach. Tworzą urokliwe, chmurowate kwiatostany, zazwyczaj w odcieniach czerwieni. Niekwestionowana uroda przyczyniła się do sporawego zainteresowania roślinami z tego rodzaju.
Na początek od mniej znanych, nie poddanych jeszcze ostrej selekcji.
Proso skryte (Panicum clandestinum) jest wyjątkiem, bo kwiatostany ma niepozorne, a ciężar atrakcyjności przeniósł się na liście. Piękny gatunek do kolorowych jesiennych zestawień – wcześnie przybiera bardzo ostre, czerwone barwy, odcinając się wyraziście od otoczenia.
Panicum amarum jest kompletnie nieznane w Polsce. Sino–niebieskawo–szarawe, dobrze rosnące na słabszych glebach i przy mniejszej ich wilgotności.
Na odkrycie czeka również Panicum bulbosum. Wcześniej wytwarza liście i wiechy niż proso rózgowate, co jest niebagatelnym walorem.
Proso rózgowate (Panicum virgatum) razem z palczatką Gerarda (Andropogon gerardii) i trawą indiańska (Sorghastrum nutans) tworzy beskresne łany na amerykańskich preriach. Roślina jest szalenie zmienna, głównie z racji występowania na ogromnym obszarze. Niesamowicie popularna, zwłaszcza w rodzimych krajach (USA, Kanada). Europa też jej się nie oparła.
Zaliczane do ciepłolubnych (tzw. warm-season grass), dość późno odbija po zimie, szczyt atrakcyjności uzewnętrznia latem i jesienią. W krajowych realiach należy wziąć tę cechę pod szczególną rozwagę, z rozsądkiem planując nasadzenia masowe z jego udziałem. Znosi dość dobrze różne warunki glebowe i wilgotnościowe, najlepiej jednak przyrasta na podłożu żyznym i wilgotnym. Toleruje niewielkie ocienienie, niemniej może w takich warunkach się pokładać. Narażone na to są zwłaszcza osobniki wysokie.
Wyselekcjonowano z gatunku ponad 30 odmian. Nie jest to może rekord, bo miskanty mają ich już około 400, ale szybko odrabia straty. Za wyszukiwanie nowych, ciekawych kultywarów ostro, w ostatnich latach, wzięli się europejczycy przełamując amerykańską hegemonię. Szansę na przebicie się mają np. 'Nican' czy 'Sphinx'.
Próbując podzielić tę sporą gromadkę istotne wydaje się wzięcie pod uwagę koloru ulistnienia, wysokości i pokroju. Inne cechy wydają się mniej ważne.
Rośliny kwitną mniej więcej w tym samym czasie, docelowa barwa wiech to różo–czerwień, więc nie ma sensu szukać tutaj zbytnich odmienności. Nie jest to, oczywiście, niemożliwe - są np. odmiany bardziej wyraziste ('Red Cloud').
Kolorystyka ulistnienia poszczególnych odmian obejmuje paletę różnych odcieni zieleni i niebieskości czy też szarości. Jesienią, a niekiedy już późnym latem, zaczynają zmieniać barwy.
Grupa odmian „niebieskawych”, obejmująca kilka kultywarów, np. 'Prairie Sky', 'Heavy Metal', 'Dallas Blues', 'Cloud Nine', żółknie na jesień. Onegdaj była to zasada ale "stworzono" już takie które przybierają na koniec sezonu fioletowe tony, np. 'Cardinal'.
Zielonolistne prosa, zmieniając kolor, przybierają różne odcienie, ale raczej, choć częściowo, czerwienieją. Wyjątki to np. 'North Wind', która żółknie czy 'Kupferhirse', która przechodzi w pomarańcz.
Tony purpury - cecha bardzo ceniona - stała się wyznacznikiem wielu odmian. Poszukiwania skupiły się na wyszukiwaniu tych przebarwiających się najintensywniej i najwcześniej. Wyselekcjonowano ich sporo, np. 'Squaw', 'Sphinx', 'Shenandoah', 'Kurt Bluemel', 'Heiliger Hain', 'Hänse Herms', 'Red Cloud', 'Rotbraun' i inne. Warto wziąć pod uwagę, że są tutaj odmiany bardzo wcześnie przebarwione, np. 'Rotstrahlbusch' i dość późno, np. 'Rehbraun'. Małe, nie przekraczające metra np. 'Campfire' i prawie 2 - metrowe, np. 'Warrior'.
Duża grupa kultywarów wyróżnia się kolumnowym pokrojem. Moga to być: 'Heavy Metal', 'Dallas Blues', 'Cloud Nine', 'Strictum', 'Northwind', 'Nican'. Różnice między nimi dotyczą głównie barwy liści i wysokości.
Prosa jednoroczne mają w ogrodnictwie znaczenie marginalne, niemniej warto wspomnieć o dwóch gatunkach. Proso zwyczajne (Panicum miliaceum), znane od wieków w Europie, ma cieżkie, zwykle przewieszające się wiechy. Ciekawiej prezentują kolorowe odmiany. Najpopularniejsza to 'Violaceum'. Nazwa sama mówi za siebie. Proso nitkowate (Panicum capillare), proweniencji amerykańskiej, jest ładniejsze. Delikatne, bardziej zwiewne, ulotne. Kultywar 'Fontaine' jest bardziej wyrazisty z racji purpurowej barwy kwiatostanu.

I jeszcze lista kultywarów ogrodowych, bo najczęściej nie wiemy jakich odmian można spodziewać się w szkółkach:
'Apache Rose', 'Blue Fountain','Blue Tower', 'Campfire', 'Carthage', 'Cheyenne Sky', 'Cloud Nine', 'Dallas Blues', 'Dark Night', 'Emerald Chief', 'Hänse Herms', 'Heavy Metal', 'Heiliger Hain', 'Huron Solstice', 'Kupferhirse', 'Kurt Bluemel', 'Nican', 'Northwind', 'Nosferatu', 'Pathfinder', 'Prairie Sky', 'Red Cloud', 'Rehbraun', 'Red Metal', 'Rotbraun', 'Rotstrahlbusch', 'Ruby Ribbons', 'Rubrum', 'Sangria', 'Shaggy', 'Shenandoah', 'Siver Goblet', 'Sphinx', 'Squaw', 'Straight Cloud', 'Strictum', 'Trailblazer', 'Warrior', 'Violet'.
A jakby ci było mało, to w Vademecum Daglezji jest jeszcze więcej.
____________________
Kasia
Makao 22:41, 04 sie 2023


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7404
Od daglezji dostałam katalog z opisem niektórych traw
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
pestka56 13:47, 05 sie 2023


Dołączył: 17 sie 2016
Posty: 5157
Ania, poniżej link do pełnego Vademecum
https://daglezjaryki.pl/vademecum-traw/

Opisy mają wg mnie ciut zbyt okrojone, ale jak będziesz potrzebowała, to do większości mam takie opisy jak te, które ci ostatnio przesłałam.

Poza tym Alicja Maj wydaje kolejną książkę o trawach
____________________
Kasia
TAR 15:05, 05 sie 2023


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 10781
Makao napisał(a)
AKCJA
Był perukowiec


Nie ma perukowca


Jest judaszowiec


Aniu, wybacz co napisze. Zgrzyta mi. Az szkoda tego Judaszka w tym miejscu. On powinien gwiazdorzyc na rabacie a wyglada jak wcisniety na sile, stłamszony przez cala reszte roslin. Te tuje za masywne, te krzaki z przodu zaslaniaja, tez za masywne. O wiele lepiej bylo tam z tym pieknym perukowcem. Ja tak jak Judith lubie je. Ten Judaszowiec jest zbyt piekny by tak go chowac.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
KZ_Asia 15:34, 05 sie 2023


Dołączył: 28 paź 2021
Posty: 159
Aniu, nie pożegnałyśmy się. Cudownie było się z Tobą znowu zobaczyć buziaczki
____________________
Asia Kiedyś będzie pięknie i u mnie - od nowa
Makao 18:32, 05 sie 2023


Dołączył: 13 lut 2023
Posty: 7404
TAR napisał(a)


Aniu, wybacz co napisze. Zgrzyta mi. Az szkoda tego Judaszka w tym miejscu. On powinien gwiazdorzyc na rabacie a wyglada jak wcisniety na sile, stłamszony przez cala reszte roslin. Te tuje za masywne, te krzaki z przodu zaslaniaja, tez za masywne. O wiele lepiej bylo tam z tym pieknym perukowcem. Ja tak jak Judith lubie je. Ten Judaszowiec jest zbyt piekny by tak go chowac.

Jest jeszcze młody to tak się wydaje. Ja liczę że on tam będzie właśnie świecił za jakiś czas. Tam jest osłonięty od wiatrów a ciasno nie ma, to tylko złudzenie. Będzie dobrze
____________________
Ania - Zapraszam do wątku Anna i Ogród - moja droga do ideału + będzie się tworzyć Wizytówka - Anna i Ogród przy S7 między Płońskiem a Ostródą
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies