Anno, cis dla Ciebie na pierwszym planie. Wygląda, jakby miał słabo wybarwione igły, ale to tylko osad od podlewania. U nas na Lubelszczyźnie jest bardzo zakamieniona woda.
A dziękuję
Mam zgraną na komputer pokaźną encyklopedię traw ozdobnych. Jakbyś potrzebowała coś o innych trawach, to podrzucę.
Myślę, że proso nadałoby się choć może nie każde. Mam kilka kęp NN, które uwielbiają sucho, co odkryłam po przesadzeniu ich w pobliże wierzby białej. Na wcześniejszym miejscu rosły do 140–160 cm i byle deszcz je kładł. Fakt, że po wyschnięciu wstawały. Teraz tak nie buja ze wzrostem, ale też sztywniej stoi.
Mam też ładną już kępę ‘Rotstrahlbusch’ (2 lata w gruncie). Ma wiosną dosyć mokro, ale stoi sztywno. Jeszcze nie osiągnęło katalogowej wysokości kępy liściowej (90 cm).
Nie wiem czemu autor nie umieścił w zestawieniu prosa. Brak też kilku innych traw, jak np. kilku odmian niewybrednego śmiałka darniowego (Deschampsia caespitosa) dobrze rosnących na słabszych i suchszych glebach.
Tu masz ogólnie na temat prosa rózgowatego (panicum virgatum):
I jeszcze mam taki opis gatunku:
I jeszcze lista kultywarów ogrodowych, bo najczęściej nie wiemy jakich odmian można spodziewać się w szkółkach:
'Apache Rose', 'Blue Fountain','Blue Tower', 'Campfire', 'Carthage', 'Cheyenne Sky', 'Cloud Nine', 'Dallas Blues', 'Dark Night', 'Emerald Chief', 'Hänse Herms', 'Heavy Metal', 'Heiliger Hain', 'Huron Solstice', 'Kupferhirse', 'Kurt Bluemel', 'Nican', 'Northwind', 'Nosferatu', 'Pathfinder', 'Prairie Sky', 'Red Cloud', 'Rehbraun', 'Red Metal', 'Rotbraun', 'Rotstrahlbusch', 'Ruby Ribbons', 'Rubrum', 'Sangria', 'Shaggy', 'Shenandoah', 'Siver Goblet', 'Sphinx', 'Squaw', 'Straight Cloud', 'Strictum', 'Trailblazer', 'Warrior', 'Violet'. A jakby ci było mało, to w Vademecum Daglezji jest jeszcze więcej.
Aniu, wybacz co napisze. Zgrzyta mi. Az szkoda tego Judaszka w tym miejscu. On powinien gwiazdorzyc na rabacie a wyglada jak wcisniety na sile, stłamszony przez cala reszte roslin. Te tuje za masywne, te krzaki z przodu zaslaniaja, tez za masywne. O wiele lepiej bylo tam z tym pieknym perukowcem. Ja tak jak Judith lubie je. Ten Judaszowiec jest zbyt piekny by tak go chowac.
Jest jeszcze młody to tak się wydaje. Ja liczę że on tam będzie właśnie świecił za jakiś czas. Tam jest osłonięty od wiatrów a ciasno nie ma, to tylko złudzenie. Będzie dobrze