Ryzyk fizyk


Rodgersja Rotlaub. Ta jedna spoko ale ta druga nic nie puszcza. Poczekam. Może coś ruszy


I małe astry wrzosolistne Snow Flurry

Też już zbieram pomidorki. Nie mam ich za dużo i jakieś niskie mi te krzaki porosły (rok temu były wyższe) ale i tak się cieszę


Jeżyny zaczynają dojrzewać


I borówki

Troszkę malin


Czerwona pożeczka


Agrest jeszcze się trzyma


I jeszcze świdośliwa się znajdzie

Jest co skubać tylko dzieciakom z domu nie chce się dup ruszyć
Jak się im nie zerwie to nie pójdą

Ojej ile owockow
Fajnie

Oooo, mniam, mniam.
U mnie borówki już prawie zjedzone...

Łał jak owocowo u Ciebie u nas porzeczki już dawno się skończyły, borówki też już się kończą

oj pojadłabym takiego agrestu prosto z krzaka. mniam

U Kasi kicia po zabiegu a u mnie po kontroli.

Jest na mnie obrażona że ją znowu zawiozłam ale muszę regularnie bo w lutym 2022 okazało się że ma mięsaka złośliwego. Rokowania były bardzo złe i guz rósł w oczach. Pilnie ją operowano


Potem od razu chemia bardzo ostra


To był trudny okres ale udało się. Wygrała z rakiem. Teraz kontrola aż za rok

Jak jest obrażona to robi też tak


Siada na moim miejscu i odkręca się tyłem do mnie i nie reaguje na wołanie ani dotyk