Twoje kompostowniki też fajne -zadowolona z nich jesteś ? Masz je długo ?
szukam właśnie takich coś jak Twoje ,albo Kasyi-ale narazie po opiniach na all to różnie są oceniane ....potrzebuję kupić takie ,żeby kilka lat jednak dały radę
One się rozpinają i wyginają przybierając formy rombów
Fakt mam je z 5 lat i nie popękały. Bardziej wkurza to że się rozpinają. Mimo wszystko jeszcze nie zdarzyło mi się to co u Kasi że się któryś rozsypał. Może plusem jest to że moje zwężają się ku górze więc gdy kompost się obsuwa to wąską pryzmą w szerokie miejsce.
Po tylu latach użytkowania mam mieszane uczucia
Niby wytrzymują ale trochę zabawy z nimi jest bo potrzeba siły żeby je ewentualnie zapiąć lub wyprostować. Do obsuwania pryzmy służy nam taki długi pręt który trzeba wciskać w dziury i mobilizować do opadnięcia w dół. Wszelkie stukania nic nie dają. Prędzej się połamie.
Tak więc nie wiem co Ci powiedzieć.
Wyciągnąć kompost dołem daje się bez problemu.
Ania to po prostu Bodziszek czerwony chyba Max Frei. Lubie je bardzo.
Trojkąt ładnie sie wpasowal, niedlugo zarosnie, sama widzialas jak u mnie wszystko poszlo w sezon. Za chwile bedziesz zastanawiac sie co przesadzic lub wysadzic
Słuchajcie niech kazda ukorzenia swoje hortki a potem strzelimy wymianke. Ja chce ukorzenic Pastel Green, Starburst, Le Vasterival, Limke i mam jeszcze kilka fajnych, ktore ciezko dostac. Ciekawe czy Serraty tez sie da. Sprobowac warto.