ElzbietaFranka napisał(a)

Tak, ładnie wyglądają
Jak się rozrosną to spróbuję podzielić

Chyba wiem czemu ten judaszek tak się męczy pomimo podlewania
Z jednej strony ma tuje a z drugiej derenie
One wysysają pewnie całą wodę
Wymyśliłam że zrobię podwyższenie tego miejsca tak na 40cm. Widziałam takie zabiegi u Mai w ogrodzie gdy tworzony był ogród pod sosnami.
Nasypię tam dobrej ziemi i wsadzę judaszka. Korzenie tui i dereni w górę nie pójdą a judaszek będzie miał szansę się ukorzenić

Tak to sobie wymyśliłam
A czy się sprawdzi to zobaczymy

Korzenie pójdą w górę, a jakże. Mi korzenie w kompostownik od dołu do góry wchodzą.

Lawendy czasem sadzi się na takich górkach, aby woda szybciej odpływała.
Judaszkowi zrób lepiej taką fosę dookoła, żeby woda wsiąkała dookoła korzeni i podlewaj rzadko, ale tak z 50 l na jedno podlanie.

No to załamka
A taki dobry plan miałam

Wystrzegam się oprysków jak wielu z nas ale niestety czasem przeżywam szok i muszę szybko reagować
Takie coś zastałam na Artemis


Każda gałązka z pąkami tak wyglądała

Po 30 min od oprysku jest tak


Dosłownie spadają na łeb na szyję.

Jak pryskałam to wszystkie się podnosiły
Mocny środek dla róż

Nawet nie miałam okazji sprawdzić tej mączki bazaltowej

To był impuls

I poszło bokiem. Tylko powąchać mogę bo wiatr zapach niesie

O raju, muszę swoje róże obejrzeć.
U mnie wieje, ołowiane niebo ale czy coś spadnie tego nie wie nikt…

Czym pryskasz? Ja mam teraz mam wrażenie nie na wszystkim :/

Z róż to łatwo zmyć mszyce wodą z węża.

Makao napisał(a)

Dobry pomysł
Ja u znajomej posadziłam jakieś inne hortki (nie zapisałam sobie ale zapisze) właśnie żeby mieć różności do wymiany.
Tych Ci Ty wymieniasz nie mam
A wiem że ta Serrata jest cudna. Tylko właśnie ciekawe czy się da bo ogrodowe i krzewiastych się nie da. Tylko przez położenie pędu na ziemię

Masz rację. To może być Max Frei

Krzewiastym to można pociąć bryłę na kawałki. Wypróbowane na Anabelle. Udało mi się także z bukietówką Prim White, ale była wtedy młodą sadzonką. Teraz bym się nie odważyła.
Ja tej wiosny wsadziłam do ziemi wiele patyków bukietówki Limelight i krzewiastej White Dome. Większość ma listki, ale do Twoich się nie umywają i jeszcze nie wiem czy się ukorzeniły.