Aniu, w przypadku tych wielkoowocowych odmian pomidorów przyczyną nierównomiernego dojrzewania może być nieodpowiednia temperatura. Pomidor najlepiej czuje się w temperaturach od 15 do 30 st. C. W innym wypadku pojawi się problem z produkcją etylenu, który jest odpowiedzialny za dojrzewanie pomidorów. Przy temperaturach powyżej 30 stopni i niższych niż 15 nie wytwarza się czerwony barwnik – likopen, który odpowiada za prawidłowe wybarwianie owoców. Zaburzenia nasilają się przy silnym nasłonecznieniu pomidorów. Tydzień temu mieliśmy upały, teraz dla odmiany jest zimnica. One nie lubią tak drastycznych zmian. Pęknięcia owoców najczęściej zdarzają się też przy nierównomiernym nawadnianiu. Pomidory wolą raczej sucho. To nierównomierne wybarwienia na piętce wokół szypułki może się objawiać nie tylko przy braku potasu, ale również niedoborze magnezu i nadmiarze azotu.
Gratuluję pierwszych zbiorów. Wybarwienie tych gargameli jest niesamowite. Szkoda, że smak nie współgra z ich wyglądem.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Robiłam oprysk zbilansowanym nawozem ale najwyraźniej za późno i zmiany już się uwidoczniły.
Szklarnię cieniuję agrowłókniną ale temperatura i tak była wysoka, choć 30tu nie przekraczała za bardzo. Może 2-4 st więcej.
A podlewałam na pewno nie regularnie.
Gargamel pewnie dobry jest na soki bo bardzo soczysty a soki trzeba trochę doprawić więc jest to jakieś rozwiązanie. Muszę spróbować jakiś przepis na sok bo szkoda zmarnować skoro już rośnie i owocuje.
W tym sezonie mam sporo pomidorów o ciekawym wybarwieniu np. Chupa-chups czy Afternoon Delight. Mam też całą serię Dwarf Gondwana więc też kolorowo będzie.
Swój sok pomidorowy robię w wyciskarce wysokoobrotowej. Doprawiam go solą oraz pieprzem i zagotowuję (nie doprowadzam do wrzenia). Wlewam do wyparzonych w w piekarniku w 100 stopniach słoiczków. Zakręcam i już nie pasteryzuję. Sok zachowuje smak świeżo wyciśniętych pomidorów.
Jeśli chcę go wykorzystać do pizzy lub pinsy, to odparowuję go w rondelku i doprawiam czosnkiem i ziołami.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz
Sokowirówka też się nada, ale ona nie wyciska soku tak dokładnie.
Przy Twojej nowej pasji związanej z uprawą warzyw przydałaby Ci się wyciskarka. Świetnie się sprawdza przy wyciskaniu soku z natki pietruszki, liści jarmużu, selera i innych warzyw oraz owoców. Odpady są zupełnie suche lub w przypadku bardziej soczystych owoców ledwie wilgotne. W sokowirówce odpady mają w sobie jeszcze wiele soku.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz