No nie wiem… u mnie kukliki nie chciały rosnąć
Podobnie jak dzwonek octopus
Sądziłam a on się rozpuszczał w ciągu max 3 tyg. robił się coraz mniejszy mniejszy aż znikał
No Tar dzieliła rok temu kukliki i widzisz jak jej rosną. I z tego co pisze to mocno dzieliła.
Ja mam dwa dorodne więc jak podzielę choć na 4 każdą kępę to już mi zdecydowanie wystarczy by zrobić ładny pas.
Palmowych jest w sumie porozrzucanych po ogrodzie ok 47 szt. + ussuryjskich 6 a pozostale to sa klony inne, wiekszosc szczepiona
Do ussuryjskich zliczam tez te kupione rok temu North Wind, Ice Dragon wygladajace jak palmowe ale o znacznie wiekszej odpornosci.
Klony u mnie sie powtarzaja jesli chodzi o odmiany, pojedynczych jest tylko kilka. Kupuje zazwyczaj te najczesciej oferowane: Orange, Katsura, Shirasavanum i mieszance gatunku- te rosna najlepiej, bo sa z siewek i dobrze sobie u nas radza jak rodzime drzewa.
Nie mam za to klonow Atropurpureum, mam z nimi zle doswiadczenia. Najbardziej wrażliwym klonem na przymrozki jest u mnie Jerre Schwartz, Emerald Lace i Seiryu, te sa posadzone w zacisznych miejscach. Reszta sobie radzi. Od bajora przy ofrodzie plus tych 2 pozostałych, mocnego zadrzewienia jest sprzyjajacy mikroklimat dla palmowych. Czesc rosnie na skarpach zeby woda im nie zalegala w korzeniach. Kazdy klon ma 10-20 cm keramzytu w dolku na wszelki wypadek.
Tak, słońce i mokre podłoże, zreszta podobne warunki jak lubia krwiściągi. Z góry patelnia a nogi mokre. I tak samo mam posadzone Gaury, te czasem siedza w kaluzy.
Aniu jest to żurawka owłosiona albo Lime Swizzle. Moge jutro sprawdzic jak bardzo Ci zalezy. Ładnie sie krzewia. Podobne kwiatki ma heucherella Pink Revolution. Bardzo duzo kwiatow i długo kwitna. Podobnie jak White Revolution i Tapestry
Z kuklikami masz racje, sa wdzieczne i mozna ze swoich sadzonek nowe porobic. Wydaje mi sie tez, ze odmladzanie kęp robi im dobrze, podobnie jak żurawkom czy tiarellom
Ja jestem stara baba, tylko klasyka - aparat.Telefonem czy to IPhone czy inny byle jakie wychodza. W aparacie lubie sobie pogrzebac, poustawiac wszystkie parametry pod światlo i pore dnia. A telefon to glupawka tu niestety przycina na jakosci.
Dziekuje, widzialas jak ładnie rosna fiołeczki od Ciebie, pieknie docelowo zadarnia przestrzen pod dereniem.
Nie wiem co na to odpowiedziec. Dzwonki i kukliki lubia podobne miejsca, dosc wilgotno i slonecznie. Byle nie za mokro. Octopus rosl mi swego czasu jak chwast.
Ja musze dzielic, nie mam innej opcji jak chce pozadarniac na rabatach. Ceny za byliny sa chore. Żeby azalia kosztowala mniej niz sadzonka byliny? A wiadomo, ze te sa krotkowieczne, jak sie nie rozsieją to bryndza.
Madziu nie opieraj sie, to jest jak instynkt, silniejsze od nas Jeden wyda kase na wóde i fajki a my na rosliny. Te przynajmniej upiekszaja swiat
Wiedzialam, ze tak będzie ja żałowałam ze nie wzielas mi Merca
Niezle mam oko no nie?
Ale wiesz, trudno mu bylo znalezc miejscowke z duzym sloncem i do tego wyeksponowac. 3 razy z nim latalam. W koncu osiadl przy wejsciu vis a vis Frankena. Nie mozna go zauwazyc wychodzac z domu. Na szczecie duzy nie rosnie to moze w tym miescu zostac. Dostal do towarzystwa zielone podbicie w postaci orszelin olcholistnych, żurawek, bodziszkow i host