Asiu przyszłam pooglądać Twój ogród, ale to dość długi wątek, więc przeleciałam pobieżnie. Robisz bardzo ładne zdjęcia i to szczególnie przykuło moją uwagę, zajrzę jeszcze, aby więcej zobaczyć. Tymczasem pozdrawiam i ślę całuska dla córeczki.
Asiu, trzykrotkę posadziłam-ale jakaś taka zdechła się zrobiła, więc ją przycięłam. Myślę że wiosną wypuści. Zrobiłam przy schodach taki misz- masz. Wbiłam tam irysy te od Wawika i też moje z innego miejsca, gdzie mój M. będzie ocieplał ścianę (uchronię je od niechybnej śmieci, a zresztą tam było sucho, a to syberyjskie lubią wilgoć). I jeszcze wrzosy dałam dla lepszego uroku, bo wszystkie irysy już pościnane i trochę rozchodników. Mówię na to misz-masz, bo to nie żadna docelowa rabata tylko na przetrwanie dopóki nie będzie zrobione koło domu i schody z werandą jak należy. I też dlatego nie robię zdjęć, bo narazie to nieszczególnie wygląda, może wiosną będzie lepiej. Pozdrowionka
Moja trzykrotka też troszkę padła po rozdzieleniu ale nie ma co się martwić na wiosnę odżyje i będzie piękna Ja też mam wiele takich tymczasowych rabatek a to dlatego że zawsze coś ktoś podrzuci i nie zawsze wiem do końca co to jest, jaki kolor i jak duże rośnie... Pozatym potrzebny jest szkielet ogrodu a ten nie wszędzie jest... Zresztą wiesz dobrze jak jest
Pozdrawiam
Asiu przyszłam pooglądać Twój ogród, ale to dość długi wątek, więc przeleciałam pobieżnie. Robisz bardzo ładne zdjęcia i to szczególnie przykuło moją uwagę, zajrzę jeszcze, aby więcej zobaczyć. Tymczasem pozdrawiam i ślę całuska dla córeczki.
Troszkę stron się już nazbierało ale to głównie dzięki Wam... Ostatnio mam mało czasu żeby zrobić jakiś wpis... Zdjęcia tylko czekają...
Dziękuję za miłe słowa i buziaczki dla Natusi Pozdrawiam