Oj weź, Kasia. Dwa foliaki, cos musi tam urosnąć
Słabo w tym roku, w ubiegłym mieliśmy z 50kg pomidorów do tej pory zebranych a w tym roku 2gi koszyk. I za chwilę je szlag trafi bo prawie codziennie pada.
Muszę iść obciąć porażone liscie, bo nawet w tunelu słabo wygląda kilkanaścue już krzaków. Granulki na slimaki pleśnieją...
Niemniej kolory są boskie, buźka mi się śmieje jak to zbieram