Bordowych rozplenic nie sadz docelowo - one nie przeżyją zimy w gruncie.

Wobec tego pójdą do garażu na zimę.

Tak. To jedyna opcja. Miałam tez je w gruncie - zgniły po zimie pomimo okrycia to samo z pampasową.
Wykop je do donicy ( bylebyś zdazyla przed mrozami ) obetnij i przezimuj w garażu.

Elo Magdalenko
Poczytałam i widzę, że fajnie sobie poczynasz .
Szok i niedowierzanie w kwestii przygotowania gleby! Gdybym to ja była taka mądra przy zakładaniu ogrodu!
W temacie borówki amerykańskiej się wypowiem (bo tak zrozumiałam kwestię jagodnika, słusznie?). Otóż ładne to krzaczki i niekoniecznie trzeba je oddzielać wizualnie od rabaty. A jesienią to już prawdziwy pokaz dają .
Powodzenia, pozwolę sobie podglądać .

Co do przygotowania gleby, to cały proces wymagał dużo wstrzemięźliwości. Ja chciałam ogród już natychmiast, a tu jednak trzeba było dać sobie na wstrzymanie.