haha

judaszowców mam parę, w sumie 8 sztuk plus kilka małych patyków zwykłego zielonego lubię je. Podsadzę je polem piwonii. Bezobsługowo i bezproblemowo, miejmy nadzieję

Rozbawiasz mnie tym bezobsługowym ogrodem.

Dlaczego? Wiadomo że zawsze będzie coś do roboty. A jak nie będzie to sobie znajdę ale chodzi mi o to żeby wszystko posadzić tak żebym się nie wkurzała na chwasty. Rabaty w większości do garnięcia kosiarką/podkaszarką, tak żeby zminimalizować ilość pielenia

Bo, jakoś nie wierzę w tę jednorodność, dużo Ci się roślin podoba a to klucz do sporej pracy.
Oby było tak jak mówisz.

Jednorodnie posadzę na jednej rabacie Na drugiej będzie jednorodnie co innego buahahaha

a jak wyjdzie - zobaczymy

wierzę że popełniam coraz mniej błędów (przynajmniej świadomie)

Z krzaczka do brzuszka w 5 minut

Polecam

Szkółka Rabata

Pan do mnie dzwoni zatroskany. Ze ostatnie hortensje candybelle bubblegum zamowilam a one takie niespecjalne. Policze pani po 10zl, dobrze? (Jedna taka mala przyszla, reszta okej)
I dostalam dodatkowe 2 gratis. Wypasione wszystkie jak nie wiem!



Tutaj duża 4letnia u mnie. Jako jedyna przezyla zime mimo ataku slimakow. Procz niej tylko 1 anabelka zyje - a kilkanacie innych to trupy

Jakie to smutne, że cieszy nas uczciwość sprzedawcy…
Ja po swoich wprawiających w osłupienie doświadczeniach z Rosarium, ze łzami w oczach chciałam dziękować Hyżemu za jakość przesłanych róż…

One w kolorze perłowego różu są?

Kontonaogrod napisał(a)

Dlaczego? Wiadomo że zawsze będzie coś do roboty. A jak nie będzie to sobie znajdę ale chodzi mi o to żeby wszystko posadzić tak żebym się nie wkurzała na chwasty. Rabaty w większości do garnięcia kosiarką/podkaszarką, tak żeby zminimalizować ilość pielenia

Moje rabaty są tak gęste, że pielenie mam tylko wiosną. Potem „dzikie zioła” już nie dają rady. Byliny i róże zabierają im światło.