Serio, w paru szkolkach online ja znalazlam. Nie znalam jej wczesniej.
Pojechalismy na dzialke podlewac. Posadziłam jeszcze jedna brzoze. Przewiozlam 3 taczki drewna. Jeszcze z 5 I ta sterta bedzie przeniesiona na fundamenty stodoly.
Cieplo dzis. Jade z mloda na dworzec, jedzie na tydzien do ojca. Nie nabyla sie w domu zbyt dlugo, wczoraj wieczor przywiozlam ja z obozu