Gotowa ściąga od Asi!
I tu dylemat.
Czy taki żywopłot (niewątpliwie piękny!!!) będzie bezobsługowy za 10, 15 lat?
Oczyma wyobraźni widzę ogrom cięcia, sterty gałęzi, ich mielenie itd.
Widzę gatunki z kolcami - przy ich cięciu będzie dodatkowa atrakcja
A jeśli krzewy będą rosły w zagęszczeniu, to na bank, np. na ligustrze wyląduje mączniak i inne zarazy tego świata
Absolutnie nie jestem pesymistką. Raczej życiową optymistko-realistką
Można, oczywiście, kiedyś wynajmować ludzi, żeby te prace ogarniali...
Baaaaardzo cieszę się z Waszej podróży!
Chyba mamy w tym samym czasie ferie zimowe