Kasya napisał(a)

Ania. Co ty piszesz. Jakie ochlodzenie ?
Czerwiec juz

W poniedziałek rano 1 na plusie u mnie i to samo od 16 czerwca. Nocne ochłodzenie do 2-4 st.
Natura nic sobie nie robi z tego że to czerwiec.

Kar, jestes niemozliwa a dzialka przy tym domku nie za mala? Sąsiedzi nie za blisko? Pytam powaznie. Mnie moi jedni na dzialce z lekka irytują (on, ona jest spoko). Dobrze ze są przez droge
Nadrobilam pismo obrazkowe - piwonie masz mega, kurcze, zaczynasz mnie zarazac mowilas ze kupowalas wysylkowo od babki ktora sie tym pasjonuje w drugim pokoleniu? Ostatnio chyba była w roku w ogrodzie.
Piekne masz derenie. Testuje na dzialce czy u mnie będą żyly. Mam zwyklego bezodmianowego. Na razie nie jest wielki, przesadzalam go juz 2 razy rok po roku i tej wiosny mimo wszystko ładnie ruszyl i lepiej wyglada niz zwykle derenie. A rosnie na wygwizdowie.
Powiedz mi jeszcze jak rozpoznajesz ze bób jest do zbioru? Pierwszy raz siałam - jestem zieloniutka w temacie

Ania trzymam kciuki żeby jednak nie było i Was zimno! U nas tak



Kasia popieram zimna już wystarczy, najszybciej w listopadzie się zgodzę
Ten duży dereń mam w donicy ale i on jest duży i donica więc misę jak pan Mirek przyjedzie swoim vanem. A tego mniejszego we wrześniu jak wykopiemy to pewnie będzie ok

Ula ten domek już zarezerwowany więc nie robiłam pełnego prześwietlenia bo nie ma po co. Ale coś podobnego, może być mniejsze ok 50-60m2 wystarczy. W lesie na piachu blisko jeziora. Może być starsze jak tutaj, ale murowane, z perspektywą przerobienia na dom całoroczny (klima z funkcją grzania i ocieplenie). Ale to na kiedyś do zrobienia a póki co żeby dało się w lecie pojechać na tydzień lub trzy.

Derenie to chwasty dadzą radę wszędzie. Piwonie też bezproblemowe raczej. I długowieczne. Jak i irysy.
Sadzę coś co po latach będzie nadal rosło i mezniało - taki plan

Babka z roku w ogrodzie to moja sąsiadka. Wioskę obok Ok kilometr ode mnie mieszka i ma ogród. Mam opad szczęki jak tam przejeżdżam. Ma drogie sadzonki za to duże niektóre można na pół od razu ciachnac. I odmiany jakie tylko chcesz, sama je krzyżuje i rejestruje. Pojutrze ma dzień otwarty, przybywajcie

Bob jeszcze parę tygodni żeby był do zbioru. Strąki najniżej będą najszybciej dojrzałe. Jak zacznie się rysować ich kształt to zrywasz

Ziemniaki wreszcie rosną



Ogorki pod włókniną - niewiele przeżyło ale rosną





Piwonie



Nie miałam czasu szukać nowych rozwiniętych, dwie godziny wyrywałam chwasty a M kosił działkę z domem (3000m2)

Zamówiłam irysy. 25 sztuk po 20 zł
Nie wiem gdzie je posadzę

Na starość będę je sprzedawać







Więc jakby co to nie nazywa się zbieractwo tylko inwestycja