I tak już dużo za dużo na ten bałagan wydałam, więc
Następny mały domek w Borach Tucholskich nad jeziorem baz ogrodu. Jak już będę ledwo chodzić trochę tu pomieszkamy, myślę, ale elewacji wolałabym nie restaurować własnymi siłami
Oj tak. Do tego pekinkę u mnie wszystko zjada - jutro wrzucę foty co z niej zostało. Z sałatą mam problem bo ziemia szybko przesycha i sałata wybija w pędy kwiatostanowe. Kapusta jedynie nie lubi zachwaszczenia i toleruje przejściową suszę. Nawet jak małe główki się zawiążą to nawet lepiej