Ania, miałam na musli wyłączenia instalacji fotowoltaicznej, a nie prądu

. Czyli jest słońce i produkujesz energię elektryczna, ale sieć nie nadąża odbierać i instalacja się wyłącza. Musi się wyłączyć (są ograniczniki na urządzeniu), bo inaczej zwiększone napięcie w sieci załatwiłoby sprzęty elektryczne w domu. Przestajesz zatem produkować. Po czym znów się włącza i zaczynasz produkować. I tak w kółko. I nie mamy na to wpływu, bo sieć jest przestarzała i wciąż czekamy na jej modernizację w całym kraju.