Ania kupiłam te działeczkę z myślą o domku letniskowym bo jest 3 minuty od jeziora (autem, szkoda że nie piechotą)

Działeczka jest budowlana a dziś się okazało że uzbrojona w gaz. Stał stary dom rozebrany teraz, z podpiętą wodą i prądem które będę podpinać od nowa.
I okazało się też że pozwolenie na budowę domu dwulokalowego 50 plus 50 m2 jest nadal ważne - rozpoczęcie budowy zgłoszone, dziś zapłaciłam za wytyczenie budynku i uzupełnienie dziennika budowy. Więc na to wygląda będę ten dom tam budować…. Szukam ekipy z materiałem, podpisze dobrą umowę i zapłacę Kierbudowi za doglądanie jej bo mieszka ulice obok. I zostawię stan surowy zamknięty na 4 lata a potem się zobaczy. Może tato będzie się chciał tam przeprowadzić. Albo wykończymy i będziemy wynajmować letnikom. Albo sprzedamy w stanie surowym. Się zobaczy