Fajnie

Coś kupię, ale to na przyszły sezon. albo jeszcze przyszły
Zawiozłam dziś dzieciaki na przystanek a potem wykopane hosty (kopane wczorajszego wieczora) - na działkę. Przywiozłam więcej dyniek. Jak się tu nie sprzedadzą to będę je musiała brać z powrotem

więc więcej już nie przywożę. Ale jak ktoś przyjedzie kupić to chce mieć wybór?
Jutro przyjeżdża ktoś rozkręcić i zabrać szafę. Mam 5 worków ciuchów dla dziewczynki 11-12 lat do oddania za darmo - i chętnych brak. Heh
A kontener PCK we wsi zlikwidowali i nie ma gdzie oddać teraz...
Poniedziałek

miłego dnia! Po pracy w planach sufit w garderobie - powinna być szybka piłka gdyby nie niedbałe ocieplenie które będę musiała poprawić. Wczoraj mi spadła część na plecy bo nie była niczym przymocowana... jakbym jeszcze kiedyś rozmawiała z Mateuszem to bym mu powiedziała do słuchu. A i odkryłam też że kominek wentylacyjny za ścianką w łazience jest zaślepiony i nie połączony z grzybkiem na dachu - więc będziemy ryć w ociepleniu żeby wylot grzybka znaleźć... heh