Nie, ale wożenie opon tam i z powrotem jest bez sensu. I jest już wystarczająco zimno. Więc ściągnęliśmy je ze strychu, pojedziemy wymienić i po wymianie do nowego garażu. Mniej zabawy w teorii
Nie polecam Polany jesiennej - bo szybko pleśnieje/gnije na krzakach i nie przechowuje się nawet doby poza lodówką (a i w lodówce potrafi zapleśnieć)
Innych póki co nie mam - posadziłam Glen Coe letnią, jesienne Margarita i Maravilla i było ok tutaj, ale tam (na nowej działce) - po przesadzeniu rok temu - mi wyschły wszystkie
Nowe odmiany będę testować to wtedy się podzielę uwagami.