Śliczny kolorek, taki subtelny Ja szczęścia do gaury nie mam, jak to dziwnie z tymi roślinami, u niektórych bujnie pewne gatunki, a u innych te same kiepsko
Ta gęsta to biała gaura, rzeczywiście kompaktowa. Przywiozłam małą sadzoneczkę od Iwonki (ze wzgórza chaosu) chyba 2 lata temu. Ona zna nazwę.
A te rozstrzelone- jedna mniej a druga bardziej różowa, to tegoroczne siewki wzięte od sąsiadki, one rzeczywiście się przewieszają i mam plan zapchać nimi dziury przy tujach, tam sucho I zwykle słonecznie latem, może dadzą radę.
Ciężko z czymś połączyć ten róż, więc róża buja pomiędzy trawami. Jakaś terminatorka
U mnie podonie z roślinami, wybrane gatunki rosną
Ale gaura się udała na lekkim kompoście gromadzonym sezon wcześniej z gałązek tui i chwastów i skoszonej trawie. Zresztą niesamowicie urosły też buraki, a posiałam tylko na próbę. Byłam zdziwiona bardzo i żałowałam że nie posiałam więcej.
Ulka, gaura pięknie ci szaleje w ogrodzie. U mnie też rośliny podsychają, sucho strasznie, coś tam staram się podlać, ale wszystkiego nie da rady ogarnąć, czekam na deszcz.
Podziwiam, jak zwykle róże.
U mnie też było sucho pod koniec sierpnia. W zeszłym tygodniu po pierwszych deszczach chwasty ruszyły jak szalone, wiec zaczęło się tradycyjne niekończące się plewienie. Oj... dużo u mnie dziur na rabatach,po letnich rekonstrukcjach
A wczoraj przez 2 godz cztery wiaderka chwastów wyrwałam, a kilka z uciążliwymi poszło do utylizacji.
I znów rozmyślam co posadzić jako wypełnienie. Odpowiedź znam....brunerę, ale ileż można miejsc obsadzać brunerą
Dziś wreszcie mocno popadało i mam nadzieję że rośliny odżyją szczególnie mi na hortensjach zależy
Róże już w mniejszym wydaniu, ale i tak lubię jak kwitną jesienią. Gaura ma szansę u mnie
Waw. Ale masz cudnie rozrośnięte i ukwiecone te gaury.
Miałam 1 nie wielką i była 2 lat i przepada. W tym roku nie mam już jej.
A tym samym nie mam już żadnej. A one takie zwiewne i ładnie komponują się z innymi roślinami.
To cieszę się, że idzie do przodu. Mam nadzieję, że kiedyś do Ciebie dojadę zobaczyć zagospodarowane już miejsce
A ja bardzo upraszczam mój ogród...głównie na hortensjowy. W tym roku kilka nowych patyczków się przyjęło, że starych posadziłam 4 dorodne anabelki, przyjęły się i nawet zakwitły przy ziemi Silver Dollar. Małe sadzonki różnyvh hortensji też rosną. Za rok będzie ciekawie. Rdesty też rozmnażam bo fajnie zadarniają. A brunery to mi się same wysiewają, wystarczy je przenieść albo zostawić
Przy schodach mamm nowy pomysł na trudny teren, bo wysiały rię turzycę i chyba je wykorzystam
Ja jestem ciekawa czy będę wiosną zbierała siewki gaury u mojej sąsiadki się wysiewa właśnie w różnych dziurach pomiędzy roślinami. Można ją wtedy przenieść. Na początku podlewałam siewki.
Szkoda że Tobie zniknęła, chyba lubi lekką ściółkę na rabacie sądząc po miejscu w którymu mnie jest.
Ula czy brunera da radę na slońcu ? Jakby jej wilgoć zapewnić.?
Mam jedną w kątku pod tujami i widzę kilka siewek ?
Ładnie masz. I nie wiem gdzie Ty dziury masz Twoje rabaty piękne i gęste i bujne.
Od wiosny ukorzeniamy gaury z gałązek w wodzie. Jak mi ciemnoróżowa przetrwa zimę to będę próbować bo z białą roztrzepaną dobrze mi poszło.
a te 4 różowe to też z kradzionych gałązek.