Zazdroszczę atrakcyjnych widoków poza granicami własnego ogrodu. No i talentów negocjacyjnych . Wytargować kilka euro nie każdy potrafi. Bardzo ciekawy zegar.

Byś widziała targowanie Akurat sjesta była, a ja nachalna Duża manufaktura z ceramiką, bywałam tam wielokrotnie, ale ceny mroziły. Podszyłam się pod Niemkę, może to ułatwiło? Ale też odwiedziłam podobne miejsce w Rzymie, ceny trzykrotnie wyższe. Z zegara jestem bardzo zadowolona, jak też z pożyczonych widoków od sąsiada. On ma wspaniały ogród, kolekcję ciekawych drzew, Maja u niego była dwa lata temu

Zastanawiałam się jeszcze nad takim rzygaczem, 200 euro, tutaj targować się właściciel nie chciał, powtarzał, że ręczna robota, niepowtarzalny... no mój rzygacz nie gorszy, chociaż samoróbka Nie żałuję, że nie kupiłam, ładny nie był. Ale patyna na korzyść płaskorzeźby

Vita a można gdzieś zobaczyć ten ogród sąsiada?

Mój agapant, który zimował w widnym pomieszczeniu i nie stracił liści. Druga fotka to nasada korzeni, jak pędy są grubości pora, to rokują kwitnienie

LIDKA napisał(a)

Vita a można gdzieś zobaczyć ten ogród sąsiada?

Można

To się nawzdychałam Cieszynianka się sieje? Ja kupuję - jak gdzieś zdybię - dwa sezony i po niej (nie wychodzi po zimie), kupuję nową i niby zaczyna rosnąć a potem znika znowu.. heh

A co się stało z "jak po sznurku"? pięknie masz Nadal nie ogarniam Twojego ogrodu, umiejscowienia, ale zazdroszczę cienia. I rarytasków masz moc, a piszesz że omal nie zostałaś kolekcjonerem Jeśli miałabym wskazać kolekcjonera na ogrodowisku to byłabyś na pierwszym miejscu

vita napisał(a)

Mój agapant, który zimował w widnym pomieszczeniu i nie stracił liści. Druga fotka to nasada korzeni, jak pędy są grubości pora, to rokują kwitnienie

Przejrzałam wszystkie rarytasy sprawdzałam w necie są piękne. Obuwik formomosa... Ale on drogi ale piękny. Jak zakwitnie takie poletko to uczta dla oczu.

U mnie agapanty chyba nigdy nie zakwitną mecze się z nimi ok 5 lat i nic liście długie
daleko im do nasady jak u pora posadzone w donicy.Nie wiem co z tym zrobić. Może przesadze do jeszcze większej donicy.

Sangwinaria kanadyjska też ładna podobna do zawilców.
Oszaleć można z tymi kwiatami wszystko ładne.
Pozdrawiam

Zawsze chciałam zbierać rarytasy. Niestety nie umiałabym poukładać ich w coś sensownego i obawiam się że spaskudziłabym ich urodę
Czasem coś fajnego wynajdę ale nie są to takie rarytasy jak Twoje