Aga,moi domownicy nawet do obiadu lubią te ziemniaki,spróbuj naprawdę pyszne

Jasne, że spróbuję. W niedzielę.

Wklejam plan

Pę - pęcherznica Lady in Red
Y - jukki
P - perłówka
R - rozplenica
M - mak Bolero

Aga, wychodzę w teren, ale wrócę dzisiaj (chyba).
Narazie

Ja też zaraz zmykam, nie mam dziś czasu. Powodzenia.

U mnie sa liście.

U nas pierwsza burza i deszcz. Przymusowy powrót do domu O dwie godziny za wcześnie

agniecha973 napisał(a)

U nas pierwsza burza i deszcz. Przymusowy powrót do domu O dwie godziny za wcześnie

A ja musiałam podlewac bo strasznie sucho. Nowa grzadka na dużą skalę.

to tą burze dzisiejszą słyszałam u mnie sucho a działka na warzywa zaorana grudy się robią nie zdąrzyłam zgrabić, wyrównać sucho .....

Monia, naprawdę u ciebie nie padało? To tylko kilka km?! My jeszcze pola nie ruszyliśmy, w tygodniu chyba się M zabierze. My maszynami wszystko.

Bogdziu, u mnie wszystko na dużą skalę Tylko ręce mam za małe na tą skalę